Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 07.01.2010

Wassermann o pracach "hazardowej"

Zbigniew Wassermann zarzucił Platformie Obywatelskiej skompromitowanie sejmowej komisji hazardowej. Poseł Prawa i Sprawiedliwości powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że propozycja PO, według której do komisji wróci tylko posłanka Beata Kempa, budzi niesmak.

Wassermann powiedział, że posłowie PO wprowadzają w błąd opinię publiczną, manipulując dokumentami i podając nieprawdziwe informacje. Dodał, że nie widzi powodu, dla którego do komisji nie mógłby wrócić i on, i Kempa. Wassermann powiedział, że zgłoszenie przez PiS innych kandydatów do komisji będzie ostatecznością. Poseł podkreślił, że przedstawiciele PiS muszą zasiadać w komisji śledczej, aby patrzeć na ręce Platformie Obywatelskiej i uniemożliwić jej politykom kolejne nadużycia.

Komentując twierdzenia, że praca komisji śledczych nie przynosi efektów, Wassermann powiedział, że jest to winą Platformy Obywatelskiej. Dodał, że posłowie PO zasiadający w komisji hazardowej nie znają prawa, a w komisji nie ma ekspertów. Poseł PiS podkreślił, że osłabienie komisji śledczych szkodzi państwu, gdyż ułatwia łamanie prawa przez przedstawicieli władzy.

Gęsicka merotoryczna, nie polityczna

Zbigniew Wassermann powiedział, że nowa szefowa klubu Prawa i Sprawiedliwości jest osobą bardziej merytoryczną niż polityczną. Nową przewodniczącą klubu została w środę Grażyna Gęsicka, która zastąpiła na tym stanowisku Przemysława Gosiewskiego.

Wassermann powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że doświadczenie Grażyny Gęsickiej, byłej minister rozwoju regionalnego, przyda się w związku z koniecznością pozyskiwania funduszy europejskich. Podkreślił, że Przemysław Gosiewski został odwołany nie dlatego, że źle kierował klubem, ale dlatego, aby poprowadzić bardzo ważny Zespół Pracy Państwowej PiS. Wassermann dodał, że jego partia przygotowuje się do przejęcia władzy.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)