Prezes PiS dodał, że będzie prezydentem aktywnym, ale w ramach konstytucji. Powiedział, że zamierza rozmawiać i współpracować z premierem i jego rządem, a także z innymi grupami.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, Polska powinna być ambitna i musi piąć się do góry. Polityk wyraził przekonanie, że tej ambicji nie brakowało za czasów Edwarda Gierka, dlatego wczoraj szef PiS pozytywnie wypowiedział się o dawnym pierwszym sekretarzu PZPR. Gość Polskiego Radia uważa, że podobnie jak on myśli wielu Polaków.
Prezes PiS mówił, że to nie sondaże, a wyborcy zadecydują o ostatecznych wynikach drugiej tury. Apelował do wszystkich Polaków, aby poszli do urn, niezależnie od tego, na kogo zamierzają zagłosować. To ważne dla demokracji - podkreślił polityk.
Wśród swoich priorytetów wymienił reformę służby zdrowia, budowę autostrad, bezpieczeństwo energetyczne, wykorzystanie środków europejskich, zabezpieczenie powodziowe, rolnictwo i zwiększenie nakładów na naukę. To sprawy ponadpartyjne - podkreślił prezes PiS. Przyznał, że nie przełamie podziałów między ugrupowaniami, ale zapewnił, że chce, aby prezydent był traktowany jako przedstawiciel racji wyższych niż partyjne.
Z sondażu Instytutu Badania Opinii "Homo Homini" dla Polskiego Radia wynika, że 53,9 procent ankietowanych zagłosuje na Bronisława Komorowskiego, a 42 procent chce oddać głos na Jarosława Kaczyńskiego. 4,1 procent badanych nie wie, na kogo zagłosuje.
Sondaż został przeprowadzony 1 lipca przez Instytut Badania Opinii "Homo Homini" metodą kwestionariuszowych wywiadów telefonicznych na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1203 pełnoletnich mieszkańców Polski. Błąd oszacowania wynosi 3 procent przy 95-procentowym progu ufności.