Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 09.11.2010

Sonda Cassini ma kłopoty?

Przełączyła się na tryb awaryjny. NASA nie wie, dlaczego.
Sonda Cassini ma kłopoty?

Inżynierowie NASA próbują ustalić, dlaczego sonda Cassini przełączyła się w "tryb bezpieczny". Nastąpiło to w dniu 2 listopada.

Cassini od kilku lat bada Saturna i jego księżyce. Sonda własnie miała przelecieć kolo Tytana, największego księżyca Saturna. Według wiedzy naukowców, nie czekało tam na nią nic groźnego.

Po niespodziewanym wejściu w tryb bezpieczny Cassini zachowuje się już zgodnie z oczekiwaniami: wstrzymał wysyłanie danych naukowych na Ziemię, a przesyła jedynie dane na temat swojego stanu. Sonda została zaprojektowana tak, aby automatycznie przechodziła w tryb bezpieczny w sytuacji gdy na jej pokładzie wystąpią warunki, które wymają reakcji z centrum kontroli misji.

Pracownicy NASA przypuszczają, że nie uda się przywrócić pełnego działania sondy przed 11 listopada. W tym dniu ma nastąpić przelot sondy koło Tytana. Na szczęście nie będzie to ostatnia okazja do dokładnego zbadania tego fascynującego księżyca, gdyż w rozszerzonej fazie misji zaplanowane są jeszcze 53 przeloty w pobliżu tego ciała.

Sonda Cassini wystartowała z Ziemi w 1997 roku, a do Saturna dotarła w 2004 roku. Początkowo miała działać do 2008 roku, ale przedłużono termin jej eksploatacji do września 2010 roku. W lutym 2010 roku misja została ponownie przedłużona i ma potrwać do 2017 roku. To wspólny projekt NASA, ESA i Włoskiej Agencji Kosmicznej SAI.

(ew)