Moskwa

Rosyjska gazeta Izwiestia twierdzi, że niedawna kontrola przeprowadzona przez europejskich inspektorów w polskich zakładach mięsnych potwierdza konieczność utrzymania rosyjskiego embarga na ten produkt.

Gazeta pisze że jedynie 15 z 27 skontrolowanych zakładów mogło wykazać się zadowalającą jakością produkcji. Izwiestia powołują się na publikacje w Rzeczpospolitej. Dalej gazeta dopisuje swój komentarz, w którym przypomina, że rosyjskie embargo na polskie mięso zostało wprowadzone, gdy okazało się że nie spełnia ono wymagań jakościowych. Komentator twierdzi również, że Polska dopuszcza się reeksportu mięsa niawiadomego pochodzenia, a polscy importerzy fałszują świadectwa sanitarne. Izwiestia przypominają też, że mięsne embargo jest powodem zablokowania przez Polskę rozmów o nowym porozumieniu między Unią i Rosją. Publicysta pyta w swym artykule, czy unijni komisarze dalej będą przekonywali Rosjan o nienagannej jakości polskiego mięsa. Wyraża też przypuszczenie, unijne kontrole w polskich zakładach rozpoczęły się dopiero wtedy, gdy któremuś z europejskich urzędników podano kiepski stek z Polski. Gazeta podkreśla, że dopiero rosyjski upór i konsekwencja doprowadziła do unijnych kontroli w polskich zakładach.

Ernest Zozuń