Niemiecka prasa odnotowuje przyjęcie przez polski Sejm ustawy ratyfikującej Traktat Lizboński. Komentatorzy podkreślają, że kompromis kończący kilkutygodniowy spór udało się osiągnąć dzięki zaangażowaniu premiera i prezydenta.
Frankfurter Allgemeine Zeitung komentuje, że wynik głosowania w Sejmie odzwierciedla nastawienie polskiego społeczeństwa wobec traktatu i Unii Europejskiej. W nim również zadowolenie z członkostwa ma stabilną większość dwóch trzecich - czytamy we frankfurckim dzienniku.
Jego publicysta twierdzi również, że ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego może być - jak to określa - "kłopotliwa" dla Jarosława Kaczyńskiego. Szef PiS-u zabiega bowiem o poparcie środowiska związanego z Radiem Maryja, a jego kierownictwo sprzeciwiało się przyjęciu traktatu.
Niemieckie media odnotowują także zmianę tonu prezydenta Lecha Kaczyńskiego w dyskusji nad traktatem. Süddeutsche Zeitung i Die Welt podkreślają, że prezydent apelował w Sejmie o przyjęcie traktatu i dziękował między innymi kanclerz Angeli Merkel za zaangażowanie w pracach nad dokumentem.
"Tymczasem jeszcze niedawno, Lech Kaczyński przy pomocy drastycznych metod przestrzegał przed skutkami ratyfikacji traktatu" - napisał Die Welt, odnosząc się do prezydenckiego orędzia.