Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 21.08.2009

W rosyjskich mediach ukazała się kolejna publikacja usprawiedliwiająca Pakt Ribentrop-Mołotow

Historyk Aleksander Diukow na łamach gazety "Komsomolskaja Prawda" dowodzi, że napaść wojsk hitlerowskich na Polskę nie była wynikiem podpisania Paktu.

Historyk Aleksander Diukow na łamach gazety "Komsomolskaja Prawda" dowodzi, że napaść wojsk hitlerowskich na Polskę nie była wynikiem podpisania Paktu.

Rosyjski historyk twierdzi, że Hitler wydał rozkaz napaści na Polskę 22 sierpnia a więc jeszcze przed popisaniem Paktu. Stawia też tezę, że porozumienie podpisane przez Ribentropa i Mołotowa dawało szansę na pokój dla Polski. Aleksander Diukow pisze, że pretensje terytorialne wobec Polski miały Niemcy oraz Związek Radziecki i Litwa. Warszawa pod naciskiem sąsiadów w sierpniu byłaby zmuszona do międzynarodowego arbitrażu i mógłby wobec niej powtórzyć się swoisty Układ Monachijski. Historyk uważa, że Związek Radziecki dawał Berlinowi wszystkie karty "do realizacji takiego pokojowego scenariusza". Dlatego do 1 września nikt nie mógł przewidywać, że będzie wojna."To był wybór Hitlera a nie Stalina" - dowodzi Aleksander Diukow autor książki zatytułowanej "Pakt Ribentrop Mołotow w pytaniach i odpowiedziach", która w najbliższych dniach ma się ukazać w rosyjskich księgarniach.