"Rzeczpospolita" publikuje wywiad z prezesem TVP Romualdem Orłem. Nowy szef telewizji podkreśla, że sytuacja finansowa spółki jest „nadszarpnięta”.
- Jeszcze trzy lata temu z abonamentu pochodziło ok. 600 mln złotych, a w przyszłym roku będzie to jedynie 80 – 90 mln złotych. Ta różnica to przepaść. I zarząd TVP musi odpowiedzieć na pytanie: co zrobić, żeby dalej spełniać rolę telewizji publicznej – mówi „Rz” prezes TVP.
Romuald Orzeł powiedział, że ma swoje sympatie polityczne, ale „trzyma je w kieszeni”. - Zapewniam, że buławy politycznej nie noszę – przyznał.
Odnosząc się do autorskiego programu Tomasza Lisa, prezes TVP, zaznaczył, że nie podjął jeszcze decyzji czy umowa z dziennikarzem zostanie przedłużona. - Zanim zarząd podejmie decyzje, musi się w tej sprawie zapoznać m.in. z opiniami biura finansowego i biura reklamy. Ja tych opinii jeszcze nie znam – powiedział Orzeł.
Więcej na rp.pl
rk,rp.pl