Po śmierci prezesa Sławomira Skrzypka wystąpił problem, dotyczący zwoływania i przewodzenia obradom Rady, co było kompetencją szefa NBP.
"Dziennik" przypomina, że w tym tygodniu Bronisław Komorowski ma ogłosić, czy to on zdecyduje o wyborze nowego szefa banku centralnego czy odda tę decyzję głowie państwa wybranej w demokratycznych wyborach.
W opinii dotyczącej RPP profesor Dariusz Dudka pisze, że wobec tragicznej śmierci prezesa NBP, to właśnie pierwszy zastępca obejmuje stanowisko przewodniczącego RPP. Jego zdaniem ustawa nie limituje kompetencji pierwszego zastępcy prezesa banku centralnego. Dodatkowo opisując kluczową rolę NBP profesor Dudka prowadzi wywód, w myśl którego ustawodawcy chodziło o zapewnienie ciągłości działań NBP, a gdyby wiceprezes Piotr Wiesiołek nie mógł pełnić funkcji przewodniczącego Rady - ten kluczowy, z punktu widzenia gospodarki organ byłby sparaliżowany.
Mimo to członkowie Rady, według "Dziennika" zastanawiają się nad zmianami w ustawie, aby w przyszłości w wypadku sytuacji kryzysowej nie było wątpliwości do kogo należy funkcja przewodniczącego.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)