Janusz Palikot mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że 2 października rozpocznie działalność założone przez niego stowarzyszenie.
Poseł PO chce przygotować nową ofertę programową. Palikot uważa, że PO powinna przesunąć się w stronę lewicowo-centrową. Zdaniem parlamentarzysty 30 procent głosujących na Platformę i 40 procent wyborców Bronisława Komorowskiego dokonało takiego wyboru tylko jako mniejsze zło.
Poseł podkreśla, że za rok ci ludzie nie będą mieli tej motywacji, bowiem pozycja Jarosława Kaczyńskiego słabnie, a Komorowski jest już prezydentem. Dlatego PO, jak podkreśla Janusz Palikot, powinna przedstawić nową ofertę programową.
Dodaje, że chce Platformę zmienić, a jak mu się nie uda, pójdzie swoją drogą. Janusz Palikot mówi "Rzeczpospolitej", że w każdej chwili może zostać usunięty z PO, ale jeśli tak się stanie, odda sprawę do sądu i wytoczy partii proces. Podkreśla, że ma duże szanse na wygraną, bowiem nie ma żadnych podstaw do wyrzucenia go z PO.
Poseł PO zdradza, że między Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną trwa walka o wpływy w Platformie. Zdaniem Palikota Tusk chce zredukować pozycję Schetyny, a ten się broni, wykorzystując do tego Komorowskiego. Janusz Palikot uważa, że po wyborach władz w PO za miesiąc Tusk będzie samodzielnie kierował partią.
Wywiad z Januszem Palikotem - w "Rzeczpospolitej".
kh