Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Hatała 17.09.2010

Majątki wysokich urzędników na celowniku CBA

CBA prześwietla majątki nie tylko Janusza Palikota i Mirosława Drzewieckiego.
Majątki wysokich urzędników na celowniku CBAfot. SXC

Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietla majątki nie tylko Janusza Palikota i Mirosława Drzewieckiego. Jak ustalił "Dziennik Gazeta Prawna", na celowniku agentów znalazły się oświadczenia majątkowe 14 wysokich urzędników państwowych.

Kogo prześwietla biuro jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic CBA. "Dziennik Gazeta Prawna" ustalił jednak, że w grę wchodzą osoby z najwyższych stanowisk w państwie.

Wśród szczegółowo badanych oświadczeń może być sędzia Sądu Najwyższego, którego nazwisko przewija się w śledztwie CBA dotyczącym interesów Ryszarda Sobiesiaka. Ze śledztwa wynika, że wydawał on korzystne dla Sobiesiaka wyroki w bardzo kontrowersyjnych sprawach cywilnych - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Także nazwiska kilku urzędników pojawiają się w śledztwach CBA. Służba nie ujawnia jednak, z jakich powodów sprawdza ich oświadczenia majątkowe.

Agenci sprawdzają oświadczenia majątkowe, które co roku składa ok. 300 tys. osób pełniących funkcje publiczne. Weryfikacja dochodów jest dokładna i długotrwała, obejmuje m.in. działające w Polsce banki, biura maklerskie, fundusze inwestycyjne i rejestry nieruchomości. Biuro zbiera także informacje drogą operacyjną, czyli np. od tajnych współpracowników, z podsłuchów czy inwigilacji komputerów.

Więcej na ten temat - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

kh