Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 13.10.2010

ENA dla stalinowskiego sędziego

O nakaz aresztowania wystąpił Instytut Pamięci Narodowej.

Do Szwecji ma niebawem trafić europejski nakaz aresztowania byłego stalinowskiego sędziego Stefana M. - informuje "Nasz Dziennik".

Stefan M.jest podejrzany o popełnienie zbrodni komunistycznej wobec żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Mężczyzna przebywający od 1969 roku w Szwecji ma podwójne obywatelstwo, a Szwecja z zasady nie wydaje swoich obywateli, więc zastosowanie ENA jest jedyną możliwą drogą, aby Sztokholm przekazał go Polsce.

Obecnie obowiązuje nakaz tymczasowego aresztowania 80-letniego Stefana M. wydany przez Warszawski Sąd Garnizonowy. Jednak ma on moc prawną jedynie na terenie Polski, a były stalinowski sędzia od kilkudziesięciu lat mieszka w Szwecji.

Umowa o ENA zobowiązuje kraje, które ją podpisały, do wydawania swoich obywateli, aby mogli odpowiedzieć karnie w innych państwach. O wydanie takiego nakazu wystąpił do sądu Instytut Pamięci Narodowej.

Odpowiednie dokumenty są obecnie tłumaczone na język szwedzki, następnie trafią do biura Prokuratury Generalnej Królestwa Szwecji. Sztokholm ma 90 dni na rozpatrzenie wniosku. Jak podkreślają przedstawiciele pionu śledczego IPN, wniosek o ENA nie jest stosowany automatycznie i będzie poddany ocenie przez szwedzki sąd pod kątem obowiązującego tam prawa.

M. jest od 2007 roku podejrzany przez IPN o niedopełnianie obowiązków przy przedłużaniu aresztu wobec więźniów UB i tym samym o bezprawne pozbawianie ich wolności - za co grozi do 10 lat więzienia. IPN wniósł o jego aresztowanie, bo nie stawia się na wezwania, jest obywatelem polskim, a w Szwecji nie ma - według IPN - stałego miejsca pobytu.

agkm