Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 03.02.2011

"Nasz Dziennik": co się stało z pięcioma tezami premiera?

Wg "Naszego Dziennika" 7 kwietnia 2010 r., podczas wizyty w Katyniu, Donald Tusk miał poruszyć w rozmowach z Rosjanami kwestie dotyczące Polaków mieszkających w Rosji, ale nie zrobił tego.
Premier Donald TuskPremier Donald Tuskfot. PAP

Pięć tez, które przygotował dla premiera Wydział Konsularny Ambasady RP w Moskwie, nigdy nie zostało publicznie poruszonych. Ujawnia je "Nasz Dziennik".

Pierwsza teza zawiera oczekiwanie, że Rosja odpowie pozytywnie na kierowane wielokrotnie prośby o uznanie narodu polskiego za naród represjonowany. Druga i trzecia to odpowiednio prośby o przyznanie pomieszczeń dla organizacji polonijnych oraz zwrot budynku Kościoła katolickiego w Smoleńsku, który wybudowano pod koniec XIX wieku dzięki staraniom Polonii i z jej składek, a gdzie obecnie mieści się archiwum miejskie.

Czwarta teza to apel o aktywne włączenie Polonii w proces współpracy między Polską i Rosją. Zawiera ona też propozycję, by przedstawiciel Polonii każdorazowo uczestniczył w nawiązywaniu współpracy pomiędzy miastami, uczelniami, szkołami w obu krajach. Wreszcie ostatnia, piąta teza to propozycja rozważenia organizowania zarówno w Polsce, jak i w Rosji wspólnych, polsko-rosyjskich obozów młodzieżowych.

"Nasz Dziennik" zwraca uwagę, że premier nie podniósł jednak nigdy tych tez publicznie - ani w rozmowie z premierem Władimirem Putinem, ani na posiedzeniu polsko-rosyjskiej Komisji do Spraw Trudnych.

IAR,kk