IAR
Jakub Wacławski
24.03.2014
David Cameron o Rosji i Grupie G-8
Brytyjski premier David Cameron powiedział, że niepokoi go koncentracja rosyjskich wojsk na granicy Ukrainy. Szef rządu przybył po południu do Hagi na spotkanie przywódców światowych w sprawie współpracy nuklearnej, odbywające się bez Rosji.
David Cameron PAP/EPA/SEAN GALLUP / POOL
Wczoraj głównodowodzący NATO w Europie, generał Philip Breedlove ostrzegł przed "niesłychanymi siłami" jakie zgromadzili przy ukraińskiej granicy Rosjanie.
Premier Cameron wielokrotnie ostrzegał Rosję przed konsekwencjami inwazji na Krymie i ewentualnych dalszych akcji zbrojnych przeciwko Ukrainie. Po przybyciu do Hagi powiedział reporterom, że doniesienia są niepokojące. Jak dodał, musimy jasno dać do zrozumienia rządowi Rosji i prezydentowi Putinowi, że wkroczenie dalej na teren Ukrainy będzie kompletnie nie do przyjęcia i wywoła sankcje ze strony Unii, Stanów Zjednoczonych i innych państw. "To musi być bardzo jasno powiedziane."- podkreślił.
Brytyjski premier powtórzył, że Rosja zostanie ukarana zawieszeniem w Grupie G-8, a być może nawet wykluczeniem z klubu najwyżej rozwiniętych państw. Jak tłumaczył, trzeba wyraźnie stwierdzić, że w tym roku nie dojdzie do szczytu G-8 w Rosji. To jest absolutnie pewne. "Dziś wieczorem spotkamy się w gronie pozostałych siedmiu państw G-8, aby postanowić co dalej." - powiedział David Cameron. Ale, jak zaznaczył, zmianę kursu musi podjąć Rosja.
Informacyjna Agencja Radiowa
tagi: