Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Fedusio 14.01.2015

Islamiści oburzeni karykaturami Mahometa

Świat islamu oburzony najnowszą publikacją francuskiego pisma satyrycznego „Charlie Hebdo”. Na okładce pierwszego numeru po ubiegłotygodniowym zamachu na redakcję, widnieje Prorok Mahomet i napis „Wszystko zostało przebaczone”. Islamskie autorytety z mówią o prowokacji satyryków.
Islamiści oburzeni karykaturami MahometaPAP/EPA/SANDRO CAMPARDO

Nową publikację „Charlie Hebdo” ostro potępili przedstawiciele jednego z najbardziej szanowanych islamskich uniwersytetów na świecie - Al Azhar w Kairze. W oświadczeniu egipscy akademicy napisali, że są przeciwni terroryzmowi i przemocy, ale uważają też, że nowy numer francuskiego pisma nie służy budowaniu zgody między światem islamu a Zachodem. W podobnym tonie wypowiedział się też wielki mufti Egiptu.
Publikację potępiły też rządy krajów islamskich, w tym Iranu. „Potępiamy takie akty prowokacji. W naszej opinii, to co zrobił ten tygodnik jest obraźliwe. Ostro to potępiamy, bo takie zachowanie obraża uczucia muzułmanów na całym świecie i wzmacnia tylko ekstremizm na świecie” - oświadczyła rzeczniczka MSZ Iranu Marzjeh Afkham. W wielu muzułmańskich komentarzach powtarzają się słowa „prowokacja” i „głupota”.
Ostre i brutalne wpisy i rysunki wobec francuskiego tygodnika masowo pojawiły się też na portalach społecznościowych w krajach muzułmańskich. W mieście Marawi na Filipinach w demonstracji w czasie której spalono plakaty „Charlie Hebdo” wzięło udział półtora tysiąca osób.
Tymczasem najnowsze rysunki francuskiego pisma przedrukował rano turecki dziennik „Cumhuriyet” na stronach publicystycznych. Nie ma tam jednak karykatur Mahometa, ale rysunki dotyczące Państwa Islamskiego oraz działającej w Nigerii sekty Boko Haram. Po południu turecki sąd zablokował dostęp do stron internetowych tygodnika „Charlie Hebdo”.

IAR

tagi: