Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 15.05.2013

Rocznica śmierci Przemyka. SLD się tłumaczy

SLD uczci pamięć Grzegorza Przemyka po swojemu. We wtorek minęła 30 rocznica śmierci 19-letniego maturzysty z Warszawy.
Grób Grzegorza Przemyka na Cmentarzu Powązkowskim.Grób Grzegorza Przemyka na Cmentarzu Powązkowskim.PAP/Bartłomiej Zborowski

Sejmowa komisja kultury przygotowała uchwałę z okazji tej rocznicy, ale Sojusz Lewicy Demokratycznej miał zastrzeżenia wobec dokumentu, co uniemożliwiło przyjęcie uchwały przez aklamację. Cała sprawa rozbiła się o jedną z fraz uchwały, którą we wtorek rano - przed posiedzeniem Sejmu - przyjęła komisja. Chodzi o sformułowanie: "na polecenie najwyższych władz partyjnych i państwowych fabrykowano". Na taki zapis nie zgodził się SLD.

Przewodniczący SLD Leszek Miller powiedział w Katowicach, że partia przedstawi własny projekt uchwały w tej sprawie. Jeszcze w środę ma to zrobić Tadeusz Iwiński. Miller uważa, że tekst powinien być sformułowany w sposób pozwalający uczcić pamięć Przemyka, ale bez osądzania, bo tym powinny zająć się sądy, a nie parlament.

Grzegorz Przemyk, syn poetki i działaczki opozycyjnej Barbary Sadowskiej, został zatrzymany przez funkcjonariuszy MO 12 maja 1983 roku. Trafił do aresztu na Jezuickiej na Starym Mieście, gdzie został brutalnie pobity. Dwa dni później zmarł. Była to jedna z najgłośniejszych zbrodni aparatu bezpieczeństwa PRL. Mimo wielu procesów do dziś nikt nie odpowiedział za wydarzenia sprzed 30 lat.

Posłuchaj archiwalnych dźwięków poświęconych Grzegorzowi Przemykowi w serwisie Radia Wolności>>>

IAR/aj