Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Chodurski 17.02.2014

Debata Tusk - Kaczyński. Jest potrzebna czy to kolejny temat zastępczy?

O propozycji Donalda Tuska, wzywającego do debaty Jarosława Kaczyńskiego i o odpowiedzi, której prezes PiS udzielił premierowi, rozmawiali w "Pulsie Trójki" posłowie: Beata Szydło z PiS i Marcin Święcicki z PO.
Debata Kaczyński - Tusk jaka odbyła się w redakcji Faktu w 2007 rokuDebata Kaczyński - Tusk jaka odbyła się w redakcji "Faktu" w 2007 rokuPAP/EPA/Jacek Turczyk
Posłuchaj
  • Debata Tusk - Kaczyński. Czy się odbędzie i po co? O tym dyskutują w "Pulsie Trójki": B. Szydło z PiS i M. Święcicki z PO (Trójka/Puls Trójki)
Czytaj także

- Jeżeli Donald Tusk rzeczywiście chce rozmawiać o problemach Polaków, to powinien przyjąć te warunki rozmowy - uważa Beata Szydło. Komentuje w ten sposób propozycję Jarosława Kaczyńskiego, by premier dołączył do debaty na temat służby zdrowia, którą 3 marca organizuje Prawo i Sprawiedliwość. Posłanka przypomina, że z propozycją debaty z Kaczyńskim wystąpił sam Tusk, więc dziwi ją, że teraz, gdy prezes PiS się zgodził, to PO ma wątpliwości dotyczące czasu i miejsca tej debaty. - To wahanie się Platformy potwierdza, że w propozycji Tuska tak naprawdę chodziło tylko i wyłącznie o lans, o zagrywkę  "PR-owską", żeby jakoś zareagować na kongres PiS i przedstawiony tam dobry program - mówi Szydło. Dodaje, że program ten był przygotowywany od dawna. - Myśmy pokazali konkretne rozwiązania, można oczywiście się z nimi nie zgadzać ale trzeba o nich dyskutować - podkreśla posłanka PiS.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Komentując propozycje PiS ws. debaty o służbie zdrowia, Marcin Święcicki przypomniał, że premier Donald Tusk, dał ministrowi Bartoszowi Arłukowiczowi konkretny termin, by przedstawił propozycje poprawy sytuacji w lecznictwie. Termin ten upływa na przełomie marca i kwietnia. - Nie da się rozmawiać o służbie zdrowia, bez takich kwestii jak kolejki do lekarzy. Więc nie wiem, czy minister zdrowia będzie gotów już na 3 marca, jak tego sobie zażyczył prezes Kaczyński - podkreśla poseł PO. Odnosząc się do przedstawionego programu PiS, Święcicki wyraził opinię, że jest on nierealistyczny, a w niektórych punktach - wręcz ultrapopulistyczny - i nie ma na niego pieniędzy. - Na przykład propozycja powrotu do "starego" wieku emerytalnego, może się wszystkim bardzo podobać, ale (...) to oznacza nędzę dla emerytów - twierdzi polityk PO. - Podobnie jest z propozycją obniżenia VAT-u. (...) Jest to niemożliwe ze względu na budżet państwa, który i tak jest napięty do granic możliwości - dodaje. Święcicki przyznaje, że część programu PiS jest - godna uwagi, jak na przykład pomoc dla rodzin wielodzietnych, czy niektóre pomysły dotyczące ulg inwestycyjnych dla przedsiębiorców. (...) Kierunek jest słuszny, ale nie powiedziano skąd wziąć pieniądze, aby to sfinansować - podkreśla poseł.

Z gośćmi "Pulsu Trójki" rozmawiał Damian Kwiek.

Do słuchania "Pulsu Trójki" zapraszamy od poniedziałku do piątku o 17.45.

mc, gs