W środę prezydent Andrzej Duda podpisał zobowiązanie "Karta rodziny". To zbiór zasad, którymi - jak zadeklarował - będzie się kierował, podejmując decyzje o podpisywaniu ustaw uchwalanych przez parlament. Karta zobowiązuje prezydenta do utrzymania wszystkich prorodzinnych programów, które zostały wprowadzone podczas prezydentury Dudy, i dbanie o ich rozwój.
"Wypowiedź wyjęta z kontekstu". Adam Bielan o słowach Przemysława Czarnka o LGBT
W zapisach znalazła się deklaracja o wsparciu finansowym dla rodzin, która gwarantuje kontynuację świadczeń "Rodzina 500 plus", "Dobry start" i "Mama plus". Deklaruje również wprowadzenie nowych programów wsparcia, w tym m.in. bonu wakacyjnego na każde dziecko w wysokości 500 zł i objęcie szczególną opieką rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Podpisując dokument, prezydent zobowiązał się do obrony instytucji małżeństwa i tworzenia dobrych warunków do wychowywania dzieci, tym samym deklarując brak zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne. W karcie zaznaczono również, że zgodnie z zapisami konstytucji małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. "Karta rodziny" przewiduje też ochronę dzieci przed ideologią LGBT. W dokumencie znalazły się zapisy dotyczące zakazu propagowania tej ideologii w instytucjach publicznych.
Spychalski: prezydent podkreśla, że szacunek należy się każdemu, bez względu na wyznanie czy preferencje seksualne
– Dyskusja o LGBT jest nierzetelna, jeśli mowa o "ideologii LGBT". Ideologia, to zestaw poglądów, który definiuje całą rzeczywistość, wszystkie sfery życia. Tymczasem, jest to ruch społeczny, który walczy o prawa tych osób – komentował Maciej Gdula.
W poniedziałek Robert Biedroń zaproponował prezydentowi Andrzejowi Dudzie spotkanie i rozmowę nt. osób LGBT. "Przyjdę z moją mamą, powie pan mojej mamie, że wychowała kogoś innego niż człowieka" – zwrócił się do prezydenta Biedroń.
– Pani Biedroń chciała wspomóc w tym trudnym momencie nie tylko syna, ale i wszystkich rodziców osób LGBT. To moim zdaniem przełomowy moment w historii tego ruchu i postrzeganiu tych ludzi, bo bardzo mocno występują w ich obronie własne rodziny. Były one do tej pory w cieniu, a ich dzieci postrzegano jako jednostki, atomy. Przecież są to osoby, które mają swoje rodziny, przezywają swoje dramaty, także te najgorsze związane z samobójstwami, które często się zdarzają. To jest dla mnie historyczny moment, że Helena Biedroń zdecydowała się na wystąpienie pod Pałacem Prezydenckim. Dała, tak naprawdę, głos wszystkim rodzicom osób LGBT – powiedział gość Beaty Michniewicz.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Maciej Gdula (socjolog, polityk i publicysta, doktor habilitowany nauk społecznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Warszawskiego, poseł Lewicy)
Data emisji: 16.06.2020
Godzina emisji: 8.12
IAR/ml