Wanda Nowicka, wicemarszałek Sejmu z Ruchu Palikota, zaznaczyła w Trójce, że kobiety mają wiele obaw wobec wydłużenia wieku emerytalnego. - Boją się, że pracy nie będzie, a jeżeli będzie, to taka, której one nie będą w stanie wykonywać ze względu na stan zdrowia - mówiła.
Marzena Wróbel, posłanka Solidarnej Polski, powiedziała, że jej partia kategorycznie sprzeciwia się projektowi reformy emerytalnej PO. - Odnoszę wrażenie, że moje prawo do normalności, do odpoczynku po ciężkiej pracy jest naruszane - stwierdziła. Podkreśliła, że kobieta, która straci pracę po 50., praktycznie nie jest w stanie znaleźć zatrudnienia.
Posłanka Solidarnej Polski skrytykowała Janusza Palikota, który kobietom, w dniu ich święta, rozdawał prezerwatywy. - Było to nieeleganckie, niedopuszczalne. Nie życzę sobie tego, żeby mnie traktować jak kawałek mięsa. Ten "upominek" był obraźliwy, uwłaczający - mówiła.
- Bardzo się dziwię, że rozdawanie prezerwatyw mogło być odbierane jako antykobiece - stwierdziła Wanda Nowicka. Jej zdaniem akcja Palikota była dowodem na to, że jej partia traktuje kobiety jako osoby świadome i decydujące o sobie.
Marzena Wróbel pomysł Leszka Millera, by reaktywować Dzień Kobiet jako święto państwowe, uznała za "kabaretowy". - Powrót do Dnia Kobiet jest jak najbardziej zasadny - stwierdziła z kolei wicemarszałek Sejmu. Jej zdaniem święto to służy podkreśleniu, jak wiele jeszcze praw kobiet jest łamanych.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45.
(pg)