Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 12.04.2012

Spoty odpowiedzą na głód wiedzy o emeryturach

Władysław Kosiniak-Kamysz (minister pracy): Ważne są strona internetowa o emeryturach i infolinia. W telewizyjnym spocie można zawrzeć tylko część informacji.
Władysław Kosiniak-KamyszWładysław Kosiniak-KamyszPolskie Radio

Ruszyła kampania informacyjna o emerytalnych zamiarach rządu. Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej, mówił w „Salonie politycznym Trójki”, że rząd chce przekazać jak najwięcej informacji o przyczynach reformy, o demografii, o sposobie wprowadzania zmian. Wcześniej w czasie konsultacji społecznych widać było potrzebę takiej wiedzy. - To jest odpowiedź na tę potrzebę – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kampania będzie trwała około dwóch tygodni, pojawią się w niej m.in. spoty telewizyjne. Kosiniak-Kamysz mówi, że bardzo ważna jest strona internetowa emerytura.gov.pl, istotna jest infolinia, gdzie można znaleźć więcej informacji o planowanych zmianach.

Koszt kampanii to około 3 milionów złotych. Opozycja wytyka rządowi, że korzysta z pieniędzy z budżetu, a nie z subwencji partyjnych. Kosiniak-Kamysz mówi, że w projekcie bierze udział kilka instytucji rządowych. Dodał, że to kampania informacyjna, która pokazuje głównie zmiany demograficzne. – Jesteśmy w stanie przewidzieć, ile osób za 20-30 lat wejdzie na rynek pracy, bo wiemy, ile się tych osób urodziło – tłumaczy.

Kampania będzie informować o założeniach reformy, m.in. o tym, że wiek 67 lat nie będzie wprowadzony z dnia na dzień, a w przypadku kobiet nastąpi to dopiero za 28 lat, emerytury częściowe będzie można łączyć z zatrudnieniem.

W kwietniu projekt ustawy o emeryturach może trafić do Sejmu.

agkm