Patrycja Sasnal wskazuje, że również Liga Państw Arabskich jest podzielona w kwestii ewentualnej interwencji. - Są takie kraje jak Irak, które zupełnie nie chcą interwencji w tym kraju, bo Syria jest dla nich ważnym sojusznikiem, a z drugiej strony mamy takie kraje jak Arabia Saudyjska, która chce odbudować sojusz sunnickich państw w świecie arabskim i wolałaby żeby to sunnickie władze rządziły w Damaszku - mówi ekspert.
Moskwa od początku konfliktu stoi po stronie prezydenta al-Assada nie pozwalając Radzie Bezpieczeństwa przyjąć rezolucji zezwalającej na międzynarodową interwencję zbrojną. Wielu komentatorów uważa, że takie stanowisko Rosji podyktowane jest chęcią zachowania wpływów w Syrii i utrzymaniem jedynej bazy okrętów wojennych na Morzu Śródziemnym, która znajduje się właśnie w tym kraju. Patrycja Sasnal twierdzi, że strategiczne interesy Rosji w Syrii są przeceniane, a Rosjanie nie mają takiego wpływów na reżim Damaszku, jakie im się przypisuje. - Syria jest dopiero siódmym z kolei odbiorcą rosyjskiej broni i też notorycznie za nią nie płaci. Jest ważna dla Moskwy raczej z powodów geopolitycznych, jako przyczółek, gdzie mogą mieć bazę - twierdzi gość "Raportu o stanie świata".
Po 14 miesiącach od pierwszy protestów przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Assadowi sytuacja w Syrii jest bardziej dramatyczna niż kiedykolwiek. 25 maja w prowincji Homs, niedaleko miasta Hula, miała miejsce masakra cywilnej ludności, która wstrząsnęła międzynarodową opinią publiczną. 108 osób, w tym wiele kobiet i dzieci, zostało zamordowanych.
W dalszej części audycji o:
- aferze, która wstrząsnęła murami Watykanu. Kamerdyner papieża został oskarżony o wykradanie poufnych dokumentów watykańskich, które stawiają Stolicę Apostolską w niekorzystnym świetle;
- wyrafinowanych działaniach szpiegowskich, które angażują zdobycze cybernetyki.
Posłuchaj całego "Raportu o stanie świata - 2 czerwca", który przygotował i prowadził Paweł Drozd.
Audycja na antenie Trójki w każdą sobotę tuż po 15.
(pg)