Logo Polskiego Radia
Trójka
Artur Jaryczewski 06.10.2012

"Obudź się Platformo". PiS wyprzedziło PO

- Medialna ofensywa partii Jarosława Kaczyńskiego przynosi efekty - uważają politycy, którzy gościli w "Śniadaniu w Trójce".
Obudź się Platformo. PiS wyprzedziło POPAP/Jakub Kamiński
Posłuchaj
  • "Śniadanie w Trójce" - 6 października 2012
Czytaj także

Pierwszy raz od lat Prawo i Sprawiedliwość wyprzedziło Platformę Obywatelską i to aż o 6 punktów procentowych - tak wynika z najnowszego sondażu TNS Polska dla TVP Info. Na PiS chce głosować 39 procent respondentów, na PO - 33 procent. Miejsce na podium utrzymało SLD z 9-procentowym poparciem, a Ruch Palikota i PSL z 5 procentami znalazły się na granicy progu wyborczego. Według TNS Polska, w ciągu miesiąca poparcie dla PiS wzrosło o 8 punktów procentowych, a Platforma Obywatelska straciła 6 punktów procentowych.

Mariusz Błaszczak w "Śniadaniu w Trójce" nie krył radości z wyników najnowszego sondażu. Poseł PiS zaznaczył, że awans jego partii, to efekt przedstawienia alternatywy dla rządów Donalda Tuska. - Trudno spodziewać się innego wyniku sondażowego, kiedy w przypadku rządu Tuska afera goni aferę, kiedy poziom życia spada, kiedy Donald Tusk obiecuje nam złote góry, tymczasem okazuje się, że jedynie podwyższa podatki i wzrastają obciążenia obywateli. (…) Władza ma wszystkie instrumenty oddziaływania na opinię publiczną, w tej sytuacji mamy do czynienia z kompromitacją władzy.

Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że Platforma od wielu lat utrzymywała się na pozycji lidera w sondażach. Posłanka PO dodała, że taka sytuacja nie mogła trwać wiecznie. - Kiedyś się trzeba było spodziewać, że sondaże pokażą, że Platforma nie będzie liderem. Trudno przez tyle lat być liderem, ale do wyborów jeszcze sporo czasu. Grupa niezdecydowanych po działaniach PiS dała wskazanie na PiS. Sondaże to taki barometr, który pokazuje, że są wahania ciśnień i trzeba to obserwować.

- Być może jesteśmy świadkami pewnego przewartościowania na scenie politycznej - mówił w Trójce Jarosław Kalinowski. Europoseł PSL zaznaczył, że z ostatecznymi diagnozami trzeba się wstrzymać do czasu opublikowania kolejnych sondaży. Polityk zwrócił uwagę, że PiS w ostatnim czasie radykalnie zmieniło swój wizerunek. - W debacie na temat smoleńska spokój, bez żadnych większych awantur. Pan Macierewicz daleko z tyłu schowany. Marsz też bez większych ekscesów. Debata, pan Gliński. Sporo się działo. Być może dochodzi do pewnych przewartościowań i PiS-owi udaje się przeciągnąć niezdecydowanych na swoją stronę.

Jerzy Wenderlich uważa, że do czasu wyborów sondaże wielokrotnie mogą ulec zmianie. - Jeśli, ktoś powie, że lekceważy wyniki sondaży, to wiadomo, że źle w nich wygląda. Jeśli ktoś powie: „A teraz żyje się sprawiedliwej”, to znaczy, że okopuje górkę tego sondażu. (…) W tym poprzednim tygodniu głównym motorniczym tego, co działo się w Polsce było PiS. Ono nadawało tempo, ono w wielu aktach rozłożyło to, co ma do powiedzenia. Nie wystrzeliło się od razu ze wszystkiego - podkreślał poseł SLD.

Sławomir Kopyciński zwrócił uwagę na to, że w ostatnim czasie mieliśmy wysyp sondaży i notowania poszczególnych partii w tych badaniach były diametralnie różne. Polityk Ruchu Palikota podkreślił jednak, że partia Jarosława Kaczyńskiego jest w ofensywie. - PiS jest w natarciu i niewątpliwie jakaś zwyżka poparcia dla tego ugrupowania ma miejsce. Bardzo zręczny zabieg marketingowy.

Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro również zwrócił uwagę na to, że duża ofensywa medialna PiS, ma charakter PR-owski. - W wymiarze medialnej demokracji, to ma znaczenie, to się przekłada na wynik sondaży. Pamiętam badanie OBOP, które dało nam raz 10 procent poparcia, był to tuż po naszym kongresie, kiedy nasze działania były bardzo mocno nagłośnione - zaznaczył europoseł SP. - Wszyscy coraz bardziej widzą w Polsce, że PO sobie nie radzi i to jest czas dla opozycji.

Doradca prezydenta Henryk Wujec uważa, że ostatnie sondaże odzwierciedlają klimat, jaki panuje obecnie w Polsce. - Jest w tej chwili pewna ofensywa i dominacja PiS, Solidarnej Polski. Ten marsz "Obudź się Polsko!" może mieć jeden skutek - Obudź się Platformo! W tej chwili jest znużenie i brak inicjatyw. Jeżeli PO wyjdzie z programem, który da nadzieję Polakom, to sondaże będą się zmieniać.

Z politykami rozmawiała Beata Michniewicz.