PSL chce likwidacji trzech ministerstw. Mucha, Karpiński i Boni odejdą z rządu?>>>
W ostatnim czasie politycy PSL wspominali o konieczności przebudowy rządowych resortów. Pomysł zakładał likwidację między innymi resortu sportu i turystyki.
Szefowa tego ministerstwa odnosi się do tego pomysłu z dystansem. - Pan premier Piechociński, kiedy będzie tworzył swój rząd będzie oczywiście układał plan resortów, które w tym rządzie będą. Poczekajmy na tę chwilę, jeśli się wydarzy to będziemy odnosić się do jego planu. Na tę chwilę jest to absolutnie w dyspozycji premiera Donalda Tuska - powiedziała minister Joanna Mucha.
Zdaniem gościa Trójki, pomysł likwidacji ministerstw to "niepotrzebna i zupełnie niezrozumiała wrzutka polityczna". W opinii Joanny Muchy nie ma obecnie instytucji, która mogłaby zastąpić lub spełniać wytyczne resortu sportu i turystyki.
- W Europie jest kilka takich miejsc, gdzie są agencje kontrolowane w pełni przez rząd, które dbają o to, żeby i sporty wyczynowe i sporty powszechne były prowadzone w odpowiedni sposób. My w Polsce nie mamy tej wiedzy, nie mamy ludzi, którzy potrafią się tym zajmować. Jest to dopiero w fazie tworzenia - wyjaśniła minister Mucha.
Co z premią dla Rafała Kaplera?
Joanna Mucha odniosła się również do sprawy byłego szefa Narodowego Centrum Sportu (NCS) - Rafała Kaplera - który domaga się wypłaty ponad półmilionowej premii wraz z odsetkami.
- Dostaliśmy już uzasadnienie wyroku. W tej chwili prowadzone są prace prawne. NCS to firma autonomiczna, która działają według swoich analiz. Czekam na tę analizę i to jej eksperci podejmą decyzję, czy premia zostanie teraz wypłacona, czy pójdziemy z apelacją - stwierdziła szefowa resortu sportu i turystyki.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
mr