Wówczas, w 1975 roku, było to wydarzenie uwikłane oczywiście w kontekst polityczny (inwestycję ukończono dla uczczenia VII Zjazdu PZPR). Ale z perspektywy lat widać, że powstał budynek niezwykle charakterystyczny, jeden z ginących obecnie masowo zabytków architektury modernistycznej.
Przede wszystkim zaś: powstał on w niewiarygodnym tempie. Budowa trwała 39 miesięcy, czyli trzy lata i trzy miesiące. Jak to było możliwe? Jakie były koszty (dla budowniczych, a i dla jakości wykonania)? O tym mówił w Wehikule pan Kazimierz Zawałło, który odpowiadał za wykończenie ogromnej części gastronomicznej Dworca Centralnego. A towarzyszyły nam utwory, nagrane w czasie, gdy trwała budowa - zaskakująco różnorodne...
Audycja jest częścią obchodów czterdziestolecia Dworca Centralnego, w które włączyła się Trójka.
"40 lat minęło!", czyli specjalne audycje Trójki z dworca Warszawa Centralna>>>
Dziś nadaliśmy następujące nagrania:
1. Maryla Rodowicz: Urodzajny rok (1974) 3'23"
2. Bemibem: Nie bójmy się wiosny (1974) 3'25"
3. SBB: Błysk (1974) 2'44"
4. Czerwone Gitary: Mam dobry dzień (1974) 2'50"
5. Zdzisława Sośnicka: Należy nam się taki dzień (1976) 3'30"
Do usłyszenia za tydzień - AO & JS
***
Tytuł audycji: Trójkowy wehikuł czasu
Przygotowali: Jerzy Sosnowski, Agnieszka Obszańska
Gość: Kazimierz Zawałło (budowniczy Dworca Centralnego)
Data emisji: 5.12.2015
Godzina: 15.05
mp