Lankijskie władze podały najpierw nazwy dwóch lokalnych radykalnych ugrupowań islamskich, które ich zdaniem odpowiedzialne są za przeprowadzenie zamachów. Później w internecie pojawiło się oświadczenie przypisywane tzw. Państwu Islamskiemu, które wzięło na siebie odpowiedzialność za akty terroru na Sri Lance.
Wstępne wyniki śledztwa wskazują na to, że ataki na kościoły i hotele w Niedzielę Wielkanocną stanowiły odwet za atak na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii, do których doszło w połowie marca. W Nowej Zelandii zginęło wówczas 50 osób. W związku z zamachami na Sri Lance do tej pory zatrzymano ponad 40 osób, w tym jednego obywatela Syrii. Na Sri Lance obowiązuje stan wyjątkowy i godzina policyjna.
– Jeśli Amerykanie przed 11 września mogli zignorować sygnały na temat zagrożenia, to dlaczego takiego błędu nie miałyby popełnić służby znacznie mniejszych państw? Z drugiej strony Sri Lanka nie jest państwem, które nie zna problemu walki z organizacjami terrorystycznymi – mówi Zbigniew Parafianowicz, dziennikarz z działu zagranicznego "Dziennika Gazety Prawnej".
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której poruszono również temat wyborów prezydenckich na Ukrainie.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie
Prowadzi: Patrycjusz Wyżga
Autor rozmowy: Michał Żakowski
Gość: Zbigniew Parafianowicz ("Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 23.04.2019
Godzina emisji: 17.22
IAR/kw/gs