Pożyczasz samochód żony? Wpisz się do zeszytu!

Ma to związek z sytuacjami, kiedy straż miejska czy policja wzywają właściela auta w celu ustalenia, kto siedział za kierownicą samochodu, gdy fotoradar robił mu zdjęcie ze względu na przekroczoną prędkość. Właściciel najczęściej odmawia wskazania winnego zasłaniając się niepamięcią, płaci mandat, ale unika w ten sposób punktów karnych.

Obowiązek pamiętnikarskiego notowana kto i kiedy jechał rodzinnym czy firmowym samochodem ma pozwolić na ukrócenie tego procederu. Jak sugeruje gazeta być może prawo wglądu do zeszytu powinny mieć także służby specjalne i ABW. Niestety wpisy mogłyby być kolejnym elementem domowych sporów. – "Synu, gdzie byłeś? Znowu się nie wpisałeś do zeszytu!” "Oj tato…"

A co z sytuacją, gdy w mojej obecności autem do garażu wjeżdża moja 3-letnia córeczka? – dopytuje się dociekliwy słuchacz Trójkowego poranku niepewny czy ją też należy wpisać do zeszytu… Pojawia się także pytanie o kombajny i ciągniki, czy dla nich także trzeba będzie założyć zeszyty? A jeśli tak, to gdzie je trzymać, jeśli ciągnik nie ma kabiny?! Jak zaznaczają prowadzący poranne "Zapraszamy do Trójki" ustawa wprowadzająca obowiązek zeszytów będzie musiała być bardzo precyzyjna.