Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 15.04.2010

Kolejne ofiary katastrofy w Polsce

Tysiące osób towarzyszyły na ulicach Warszawy konduktowi żałobnemu z ciałami 34 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Karawany przejechały z Lotniska Wojskowego na Okęciu do Hali Torwar.

W hali trwa modlitewne czuwanie, w którym biorą udział między innymi rodziny części ofiar i towarzyszący im psychologowie. Uroczystości mają charakter prywatny.

Wczoraj do Polski powróciły między innymi ciała szefa BBN Aleksandra Szczygły, rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego, wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Kremera, szefa IPN Janusza Kurtyki, przewodniczącego "Wspólnoty Polskiej" Macieja Płażyńskiego oraz Anny Walentynowicz. Trumny z ciałami współpracowników Lecha Kaczyńskiego przewieziono do pałacu Prezydenckiego.

Do kraju przyleciały także trumny z ciałami: Anny Marii Borowskiej, Bartosza Borowskiego, Tadeusza Buka, Grzegorza Dolniaka, Artura Francuza, ks. prałata Romana Indrzejczyka, ks. Józefa Jońca, Sebastiana Karpiniuka, ks. Andrzeja Kwaśnika, Barbary Maciejczyk, Barbary Mamińskiej, Zenony Mamontowicz-Łojek, Stefana Melaka, Stanisława Mikkego, Janiny Natusiewicz-Mirer, Bronisławy Orawiec-Loeffler, Katarzyny Piskorskiej, księdza biskupa generała dywizji Tadeusza Płoskiego, Agnieszki Pogródki-Węcławek, Andrzeja Sariusza-Skąpskiego, Leszka Solskiego, Jolanty Szymanek-Deresz, Izabeli Tomaszewskiej, Marka Uleryka, Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, Zbigniewa Wassermanna i Gabrieli Zych.

Do Polski przywieziono dotychczas ciała 67 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Dzień po tragedii, 11 kwietnia, przywieziono do kraju trumnę z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. We wtorek 13 kwietnia specjalny samolot przywiózł trumnę z ciałem jego małżonki, Marii Kaczyńskiej. Dzień później sprowadzono ciała 30 kolejnych ofiar. Wczoraj przed południem przyleciał samolot z ciałem ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego, a po południu druga maszyna z ciałami 34 ofiar tragedii.


10 kwietnia w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zginęło 96 osób.