O godzinie 8.56, dokładnie tydzień po tragicznej katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, w całym kraju włączono syreny alarmowe i uderzono w dzwony we wszystkich kościołach.
W katastrofie przed tygodniem życie straciło 96 osób. Zginął prezydent Rzeczypospolitej Lech Kaczyński, jego żona, a także 94 innych osobistości życia publicznego i społecznego.
O uczczenie dźwiękiem kościelnych dzwonów dla upamiętnienia ofiar katastrofy, poprosił wszystkich proboszczów w Polsce - odpowiadając na prośbę Kancelarii Prezydenta - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Józef Michalik.
W południe w całym kraju odezwą się syreny alarmowe. O tej godzinie na placu Piłsudskiego w Warszawie rozpoczną się uroczystości żałobne upamiętniające wszystkie ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.
Lech Kaczyński z żoną, ważne osobistości życia publicznego, duchowni i członkowie Rodzin Katyńskich, mieli wziąć udział - ubiegłą sobotę - w uroczystościach związanych z 70 rocznicą zbrodni katyńskiej.