Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Mendyk 19.07.2014

Męskie Granie w Poznaniu. AKX i Jamal o swojej muzycznej ewolucji

W sobotę (19 lipca) Męskie Granie zawita do Poznania. Piotr Stelmach już w piątek w stolicy Wielkopolski rozmawiał z artystami o niezwykłych spotkaniach i rewolucyjnych zmianach dotyczących sposobu powstawania muzyki.
Tomasz Miodu Mioduszewski, wokalista JamalaTomasz "Miodu" Mioduszewski, wokalista JamalaPAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Muzyka i klipy będą wkrótce tworzone na komórkach? (Offensywa/Trójka)
Czytaj także

- Kiedyś tworzyliśmy teledyski na taśmie 35 mm, z użyciem wyrafinowanej scenografii. Dziś najciekawsze, bo najbardziej prawdziwe rzeczy powstają na telefonach komórkowych - mówił AKX, czyli Konrad Aksinowicz. - Amator może przy tym wpaść na genialny pomysł, który nam, zawodowcom nigdy nie przyszedłby do głowy - dodał. AKX zna się na rzeczy, bowiem większość swego dorosłego życia spędził jako reżyser filmów, a także klipów Brodki czy Olafa Deriglasssofa. Dlaczego więc w tym roku dokonał wolty, wydając w kwietniu eklektyczną rockową płytę "So Pure"?

Konrad Aksinowicz opowiadał o swojej wczesnej fascynacji Lady Pank, nauce fortepianu w szkole muzycznej, zamiłowaniu do Faith No More czy Mr Bungle. W końcu przyznał jednak, że tak na prawdę chodziło o... niespełnioną miłość. - Nie mogłem nic robić poza grą w kosza, czytaniem książek i robieniem muzyki. Nagraliśmy więc płytę w sześć dni... - zdradził.

Męskie Granie - wywiady, informacje, zdjęcia >>>

Okazało się, że dosyć dobrze zna jednego z muzyków zespołu Jamal. A to dlatego, że Bartek Głowacki przez długie lata zarabiał na życie jako menadżer wielu zespołów. Pracował więc z Aksinowiczem-reżyserem przy kilku klipach. Członkowie Jamala debiut mają oczywiście za sobą. W rozmowie z Piotrem Stelmach wyjaśniali swoją stylistyczną ewolucję. - Zaczynaliśmy od łatwych, bujających rytmów reggae. Ale publiczność dorastała razem z nami. Po albumach "Rewolucje" oraz "Urban Discotheque" przyszedł czas na bardziej radykalną brzmieniowo "Miłość". Na uwolnienie naszych dawnych fascynacji Alice in Chains czy Pearl Jam - tłumaczyli artyści.

Co ciekawe, w rozmowie nie brał udziału frontman Jamala, Tomasz "Miodu" Mioduszewski. - Absencja Mioda w mediach czyni go jeszcze bardziej wiarygodnym dla naszych słuchaczy. To poeta naszych czasów. On ma swoją gitarę, notę i mikrofon. I to mu wystarczy - wyjaśniał Bartek Głowacki. - Przy okazji warto przypomnieć, że Jamal to nie Miodu i didżej. To zespół wspierających go dziesięciu osób, z czego siedem występuje na scenie - dodał.

Muzycy Jamala opowiadali także o możliwościach podejmowania całkiem poważnej twórczości na sprzęcie codziennego użytku. Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

Audycji "Offensywa", w której mówimy o trasie Męskie Granie 2014, można słuchać w piątki od godz. 22.05 do połnocy.

(mm/mk)