Włóczykij pojawił się w książkach o Muminkach autorstwa Tove Jansson. - Inspiracją przy tworzeniu postaci był dla autorki jej przyjaciel. Potem, to z kolei włóczykij był prekursorem choćby "dzieci-kwiatów" - opowiada Joanna Olech.
Postać włóczykija inspirowała wielu znanych ludzi. Współczesnym włóczykijem można z pewnością nazwać słynnego profesora Petera Higgsa, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki. Gdy w 2013 roku ogłaszano, że to właśnie on otrzymuje nagrodę, profesor przewidział, że może właśnie nadchodzić czas, gdy będzie w centrum uwagi. Zdecydował się więc wyjechać w swoje ukochane góry.
Prawdziwa mama Muminków>>>
- Uniwersytet w Edynburgu, próbował skontaktować się z profesorem przez kilkadziesiąt godzin. Dopiero po trzech dniach udało się zaprosić laureata na konferencję prasową. Wszyscy dziennikarze chcieli mu zadać pytanie, dlaczego tak długo nie odbierał telefonu i co robił. On z rozbrajającą szczerością odpowiedział, że po prostu wędrował po górach... - opowiada Gabriela Darmetko.
- Włóczenie się kojarzy nam się bardzo dobrze. To niby chodzenie bez celu, ale bynajmniej nie jest to marnotrawienie czasu. Gdy nie jesteśmy nastawieni na wykonanie jakiegoś zadania, to uruchamiają się w nas takie części mózgu, które odpowiadają za kreatywność - przekonuje językoznawca dr Agata Hącia.
Dlaczego warto zostać włóczykijem? Zapraszamy do wysłuchania materiałów wyemitowanych w audycji "Do południa".
"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.05 do 12.00. Program prowadził Michał Nogaś.
(fbi, ei)