Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Szałowska 20.05.2014

Korwin-Mikke: kobiety są średnio mniej inteligentne od mężczyzn

- Nie ma się na co obrażać, to jest twierdzenie naukowe podobnie jak to, że kobiety są średnio niższe od mężczyzn - powiedział w radiowej Jedynce Janusz Korwin-Mikke, lider Kongresu Nowej Prawicy.
Janusz Korwin-Mikke w studiu JedynkiJanusz Korwin-Mikke w studiu JedynkiW. Kusiński/Polskie Radio

Gość "Sygnałów dnia" nie obawia się, że skutkiem tej wypowiedzi będzie utrata głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Ze średniej nic nie wynika, to po prostu obiektywny fakt, że średnio są mniej inteligentne i nic na to nie można poradzić. Ale jednocześnie kobiety są mądrzejsze od mężczyzn, bo mądrość to coś innego niż inteligencja - wyjaśnił.

Wracając do programu wyborczego Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke powiedział, że wystąpienie z Unii Europejskiej to jedyna szansa, by polski przemysł przetrwał. - Obalenie władzy ludzi z Unii Europejskiej nie jest możliwe, są doskonale "okopani", Parlament Europejski nie może im nic zrobić. Trzeba więc wystąpić z Unii i przestać spełniać jej kretyńskie wymagania - powiedział w Jedynce lider Kongresu Nowej Prawicy.

W swoim programie wyborczym do Parlamentu Europejskiego Kongres Nowej Prawicy zapowiada, że po utworzeniu Prokuratury Europejskiej kierować będzie do niej "zawiadomienia i wnioski o wszczęcie postępowań karnych w związku z ogromnymi aferami, a także łamaniem prawa przez eurokratów". - Czy ludzie, którzy nas obrabowali, nie mają stanąć przed sądem? Przecież oni są kompletnie bezkarni - powiedział gość "Sygnałów dnia" . Korwin-Mikke unijnej polityce zarzuca marnotrawstwo miliardów euro m.in. pod pretekstem walki z globalnym ociepleniem. - Przecież to jest niszczenie Europy, gdy cały świat idzie do przodu - dodał.

Janusz Korwin-Mikke zapowiedział także, że z Parlamentu Europejskiego będzie kontrolował działania polskiego rządu. - W Brukseli lepiej wiedzą co robi polski rząd niż Polak w Polsce. Trzeba to wykorzystywać, by dowiadywać się, co rząd robi - powiedział. Dodał, że celem polityków Kongresu Nowej Prawicy jest wykorzystanie w tym celu wszystkich możliwości, jakie daje bycie europarlamentarzystą. - Immunitetu przede wszystkim - powiedział w radiowej Jedynce.

Lider Nowej Prawicy przyznał, że chciałby postawić premiera Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. - Premier oświadczył, że dostał zadanie, by nie dopuścić do zwycięstwa przeciwników Unii Europejskiej. Jest niedopuszczalne, by władza wykonawcza mówiła ludziom, jak mają głosować - wyjaśnił.

Jak Janusz Korwin-Mikke ocenia Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

(fp)