Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 04.07.2010

Komorowski chce łączyć Polskę, Kaczyński wygrany

Goście wyborczego studia radiowej jedynki są zgodni, że powyborcze wystąpienia Bronisława Komorowskiego było bardzo dobre. Są też zgodni, że choć Jarosław Kaczyński przegrał wybory, to może czuć się wygrany
UrnaUrna

- Kiedy Bronisław Komorowski mówi od siebie to wypada bardzo dobrze - ocenił publicysta Anatol Arciuch. I chwali deklarację, że Komorowski chce być prezydentem wszystkich Polaków. Jego zdaniem, prezydent i premier powinni być w Polsce z jednej opcji politycznej.

Profesor Henryk Domański podkreśla, że Bronisław Komorowski kilka razy powołał sie na etos Solidarności.

Red Andrzej Jonas widzi zaś podobieństwo wystąpienia Bronisława Komorowskiego do wystąpienia Baracka Obamy po wygranych przez niego wyborach. - Przemówienie było mądre, bo nie definiowało programu. Prezydent stawia sobie za cel łączenie Polski - mówi Jonas.

Jarosław Kaczyński może czuć się wygrany - oceniają goście wyborczego studia Jedynki. - Wrażenie jest takie, że Jarosław Kaczyński zrobiło to, na co mu zależało. Zrobił taki wynik, że może jeszcze popsuć humor Komorowskiemu - mówi Zuzanna Dąbrowska oceniając wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.

- Zaraz, zaraz, kto wygrał te wybory - żartował Andrzej Jonas. Jego zdaniem, z wystąpień prezesa PiS i członków jego sztabu wynika, że są oni bardzo zadowoleni z wyników.

Oprócz wyborów prezydenckich Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zafundowała Polakom, wraz z Programem Pierwszym Polskiego Radia, drugie wydarzenie - zbiórkę pieniędzy na zakup sprzętu, który może pomóc w sytuacjach klęsk zywiołowych. - To był supretermin - mówi w Jedynce Jurek Owsiak. I podkreśla znaczenie organizacji pozarządowych.

Uczestnicy dyskusji zwrócili też uwagę, na rosnacą rolę socjologów. Przy okazji Wiesław Gałązka, specjalista do spraw wizerunku, zwrócił uwagę, że miniona kampania wyborcza była wyjątkowo spokojna. Zaś Jurek Owsiak wspomniał o egzemplarzy konstytucji, podpisanym przez obu kandydatów na prezydenta.

Goście dyskusji ocenili również wypowiedź prof. Jadwigi Staniszkis, która powiedziała, iż prawdziwa władza jest w kancelarii premiera. - Potwierdziła, chyba po raz pierwszy słowa Donalda Tuska - żartuje Zuzanna Dąbrowska. Dyskutanci zgodnie mówią, że prezes PiS może czuć się wygranym. - Jarosław Kaczyński był skazany na zwycięstwo - podkreśla Andrzej Jonas. Do grona rozmówców dołączył też dr Rafał Chwedoruk, który uważa, że oficjalne wyniki nie będą znacznie różnić się od sondaży. Ale pewnym znakiem czasów jest to, że w drugiej turze wyborów znacznie zmniejszyła się liczba osób odmawiających poddania się sondażom.

Dyskutanci zastanawiają się, czy przez rok, jaki pozostał do wyborów parlamentarnych, Jarosław Kaczyński utrzyma wizerunek z kampanii wyborczej.

Dyskutanci zastanawiają się ponadto, jaki los czeka inne partie niż PO i PiS, a także jaką przyszłość mają ich liderzy - Grzegorz Napieralski czy Waldemar Pawlak.