Prezydent Karzaj osiągnął co chciał - wysłannik Polskiego Radia, Wojciech Cegielski podsumowuje zakończoną wczoraj międzynarodową konferencję w Kabulu. Podczas spotkania ustalono, że do 2014 roku całkowitą kontrolę nad krajem przejmie afgańskie wojsko i policja.
Według Cegielskiego wielkim sekcesem prezydenta Afganistanu było to, że w ogóle udało sie przeprowadzić konferencję. Mimo zagrożenia atakami terrorystycznymi do Kabulu przyjechały delegacje 72 krajów.
Kolejnym sukcesem prezydenta Karzaja było to, że udało mu się przekonać państwa zachodnie do wszystkiego, co chciał osiągnąć.
Cegielski wyjaśnia też, jak wyglądał Kabul podczas konferencji: większa część miasta została zamknięta, w wielu miejscach tworzyły się gigantyczne korki, a nad miastem nieustannie krążyły samoloty, które pilnowały bezpieczeństwa.
W myśl ustaleń konferencji w Kabulu - wojska NATO powinny w 2014 roku wycofać się z Afganistanu. Ustalono też, że połowa pieniędzy, jaką społeczność międzynarodowa przekazuje na odbudowę Afganistanu, będzie przechodzić przez afgański rząd.
Do tej pory tą drogą szło 20 procent pieniędzy pomocowych. Zwiększenia domagał się prezydent Hamid Karzaj, który argumentował, że zbyt wiele pieniędzy się marnuje.
(mk)