W weekend będzie ciasno na drogach. To czas powrotów z wakacji. Policja zapewnia, że będzie czuwać nad ruchem. Komisarz Marcin Książkiewicz w Komendy Głównej Policji powiedział, że w weekend na naszych drogach pojawi się 10 tysięcy funkcjonariuszy.
Będą oni przede wszystkim sprawdzać trzeźwość kierowców i prędkość, z jaką jadą. Funkcjonariusze jak zwykle będą także zwracać uwagę na stan techniczny pojazdów i to, czy dzieci są odpowiednio zapięte w fotelikach. Policjanci przypominają, że do długiej podróży trzeba się odpowiednio przygotować.
- Najważniejsze to zaplanować trasę - powiedział w "Sygnałach Dnia" komisarz Marcin Książkiewicz. Jak dodał, ważne jest też, by dostosować sposób jazdy do obciążenia pojazdu. Policjant przypomniał, że droga hamowania wydłuża sie w przypadku, gdy samochód jest obciążony.
- Wracając z wakacji zawsze mamy dodatkowy bagaż i zwykle więcej pasażerów. Dlatego uważajmy na to, jak zachowuje się pojazd w czasie hamowania przy tych dodatkowych kilogramach - powiedział Książkiewicz.
Komisarz przypomniał też, by przed jazdą sprawdzić ciśnienie w kołach. Jednak rzeczą najważniejszą jest trzeźwość. Policja radzi, by dzień przed podróżą nie pić alkoholu. Przypomina także, iż od lipca obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące karania za jazdę po pijanemu.
Komisarz radził, by w podróży dostosować jazdę do warunków pogodowych. - Pamiętajmy, że podczas deszczu znacznie wydłuża się droga hamowania - powiedział Książkiewicz.
Policja zapowiada, że w weekend na naszych drogach będzie też dużo nieoznakowanych patroli.
(mk)