Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 11.01.2011

Śląscy pacjenci płaczą i płacą

Dostępność, poziom wykształcenia personelu, jakość wyposażenia oraz cena - to cztery składowe, które zadecydowały o tym, czy dany gabinet specjalistyczny wygrał konkurs na świadczenia w tym roku czy nie.
Śląscy pacjenci płaczą i płacąfot. Włodzimierz Wasyluk/REPORTER, east news

Tak się jakoś dziwnie złożyło, że przychodnie, które od lat oferowały leczenie kardiologiczne, okulistyczne czy na przykład dermatologiczne na odpowiednim poziomie - w tym roku przegrały.

Okazuje się, że konkurs ofert został rozstrzygnięty bezosobowo, czyli poprzez program komputerowy.

Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego NFZ tłumaczy, że ich rolą było jedynie zebranie ofert od przychodni. - Oferta jest wgrywana do systemu komputerowego, który obowiązuje w całej Polsce i następnie ten program komputerowy nadaje różnym atrybutom tej oferty wartości – tłumaczy rzecznik.

Komputer przelicza wprowadzone dane i tworzy listę najkorzystniejszych ofert. Najkorzystniejszych według komputera. Pacjenci, którzy od lat korzystali z usług danej przychodni, a teraz za wizytę w tej samej przychodni będą musieli płacić są innego zdania. Podobnie jak doktor Narcyz Wrześniewski, dyrektor jednego ze śląskich, niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej.

- Od pięćdziesięciu lat nasi pacjenci przychodzili do nas i uzyskiwali pomoc w zakresie specjalistycznym. Od tego momentu nie mogą. Musimy od nich pobierać pieniądze, co jest dla nas trudne – mówi Wrześniewski i przyznaje, że nie wie dlaczego jego przychodnia przegrała w konkursie. Tym bardziej, że w poprzednich latach bez problemu spełniali kryteria.

- Nie umiem odpowiedzieć na pytanie dlaczego nie wygraliśmy. Nie jest mi znany algorytm wyliczania naszego miejsca w rankingu oraz nieznane są mi ceny i warunki zaoferowane przez innych świadczeniodawców, którzy wygrali ten konkurs – mówił w rozmowie z redaktor Jadwiga Woźniakowską.

Oczywiście jak tłumaczy rzecznik śląskiego NFZ istnieje możliwość odwołania się od decyzji "komputera". Wiele poradni z niej skorzystało.

- Każde odwołanie jest w tej chwili bardzo dokładnie analizowane. Pytanie kluczowe: czy rzeczywiście te przychodnie spełniały warunki ustalone przez ministerstwo i prezesa NFZ – tłumaczy Jacek Kopocz.

Ciekawe tylko czy komputer uwzględniając reklamacje weźmie pod uwagę dobro pacjentów?

Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "NFZ" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.

(mb)