Gdańsk to jeden z finalistów w konkursie miast ubiegających się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 r. Wyścig o tytuł wciąż trwa, jednak to już ostatnia prosta przygotowań. - Jesteśmy w takim moemncie, kiedy kończymy dokument aplikacyjny – poinformowała o stanie przygotowań Aleksandra Szymańska, dyrektor Biura Gdański ESK 2016.
Obecnie Gdańsk przygotowuje się do ugoszczenia tej grupy, która przyjedzie oceniać miasto. Jurorzy będą kolejno odwiedzać i oceniać wszystkie pięć miast.- Będą sprawdzać, czy to, co dziej się w Gdańsku, co my tak pięknie opisujemy, dzieje się naprawdę – mówiła Szymańska.
Mieszkańcy i tamtejsi artyści, zapewniają, że Gdańsk ma do zaproponowania coś więcej niż tylko morze, plaże, porty i piękne zabytki. Przekonują, że Gdańsk to również największy ośrodek kulturalny polskiego wybrzeża. Odbywa się tam wiele ważnych, interesujących imprez takich jak trwających właśnie IV Gdański Festiwal Muzyczny. - Istotną w programowaniu tego festiwalu jest postać Artysty Rezydenta. Oczywiście ten artysta może, aczkolwiek nie musi mieć wpływ na program festiwalu. Jednak, jeśli chce może składać swoje propozycje i współdecydować o programie festiwalu, i o tym, kto na nim wystąpi – tłumaczył w "Rozdrożach Kultury" Konrad Mielnik, dyr. Festiwalu Muzycznego.
W tym roku w roli Artysty Rezydenta występuje jedna z największych gwiazd w historii polskiej wokalistyki - Stefani Toczyskiej, wielka polska śpiewaczka, gwiazda najsłynniejszych scen operowych świata. Jak mówił Mielnik to zaszczyt, ze taka gwiazda objęła pieczę nad gdańskim festiwalem.
Jak zapewniali w studiu Jedynki reprezentanci Gdańska – w ich mieście jest miejsce na każdy rodzaj kultury - wyższą, masowa, ale także na te niezależną. I właśnie w ramach tej niezależności grupa trójmiejskich artystów ruszy niebawem w nietypowe tourne. - Zbliżamy sie do Europejskiej Stolicy Kultury również poprzez działania związane z kulturą alternatywną. Ruszamy w specjalną podróż, która obejmie dwanaście miast, miasteczek, metropolii. Znajdziemy się oczywiście w Trójmieście, ale także w innych miejscach bardzo ważnych z punktu widzenia ESK – wyjaśniała Lena Dula, niezależna animatorka kultury, prezes Stowarzyszenia A kuku Sztuka.
Jak wyjaśniała Dula, projekt ma za zadanie integrować i budować dialog oraz sytuacje spotkania. - My taką sytuację spotkania będziemy budować w tych wszystkich miejscach za pomocą dwóch camperów i specjalnej designerskiej przestrzeni – mówiła. Grupa artystów w każdym z odwiedzanych miast będzie rozkładała obóz i przez chwile w nim mieszkała. - To trochę taki objazdowy cyrk. Trzeba pamiętać jednak, że nie będziemy zionąc ogniem, nie mamy tresowanych małpek, ani cekinowych strojów. Mamy natomiast wspaniałych trójmiejskich artystów – podkreślała i dodała, że to będzie "trochę taki cyrk na opak". - Chodzi o to, aby poprzez swoją obecność pobudzić mieszkańców miast, które odwiedzimy do działania, tworzenia artystycznego i przy okazji zaprezentować im ideę ESK jako ideę integrującą różnych odbiorców i środowiska – wyjaśniała Lena Dula.
W Gdańsku znalazło się także miejsce na sztukę współczesną – jest nim dzielnica "Zaspa". - Osiedle ma do zaoferowania wysokie malarstwo, malarstwo monumentalne – mówił podzcas "Rozdroży Kultury" Szymon Wróblewski z klubu Plama na osiedlu Zaspa, współorganizator Gdańskiej Szkoły Murali.
Najniższy obraz ma 15 metrów, najwyższy 36.- Właściwie budujemy na zaspie kolekcję malarstwa monumentalnego – stwierdził Wróblewski.
Obrazy znajdują się na ścianach szczytowych bloków mieszkalnych. - Dziś tych murali jest 24, do końca sierpnia planowanych jest kolejnych 7 – tłumaczył gość Jedynki.
"Zaspa" ma także dosyć ciekawą historię, z tym osiedlem związane są takie fakty jak wizyta papieska w 1987 roku. - Na zaspie mieszkał także Lech Wałęsa, na Zaspie było także lotnisko. Teraz do tych zaspiańskich symboli dopisujemy murale – stwierdził Szymon Wróblewski.
"Zaspa" to wyjątkowo duże osiedle, można się tam zgubić. Dlatego artyści zwrócili się do mieszkańców dzielnicy z prośbą o pomoc, żeby pełnili role przewodników po tej kolekcji malarstwa monumentalnego jako gospodarze tej galerii. – Pomysł jest w trakcie realizacji. Mieszkańcy Zaspy bardzo licznie biorą w tym szkoleniu udział. W czerwcu, podczas Nocy Murali będziemy mogli po raz pierwszy sprawdzić młodych adeptów- przewodników – powiedział współorganizator Gdańskiej Szkoły Murali.
O atutach Gdańska, kulturalnych planach, projektach w programie "Rozdroża Kultury" rozmawiali: dyr. Biura Gdański ESK 2016 - Aleksandra Szymańska, Konrad Mielnik- dyr. trwającego właśnie Festiwalu Muzycznego, Lena Dula- niezależna animatorka kultury, prezes Stowarzyszenia A kuku Sztuka, Szymon Wróblewski z klubu Plama na osiedlu Zaspa, współorganizator Gdańskiej Szkoły Murali.
Audycję przygotował Andrzej Matul
(mb)
Aby wysłuchać całej audycji, wystarcz y kliknąć "Rozdroża Kultury"w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.