Logo Polskiego Radia
Jedynka
Luiza Łuniewska 13.09.2011

Z głodnych dzieci nie będzie dobrych obywateli (wideo)

Bogusław Ziętek (Polska Partia Pracy): Trzeba skończyć ze śmieciowymi umowami, które nie dają żadnych praw pracownikom i dyskryminują tych przedsiębiorców, którzy zatrudniają na umowę o pracę.
Bogusław ZiętekBogusław Ziętekfot. Wojciech Kusiński, PR

Nie przejmuje się oskarżeniami o populizm. Mówi, że padają z ust ekonomistów, którzy wpędzili nas w kryzys. Bogusław Ziętek, szef Polskiej Partii Pracy, postuluje progresywny system podatkowy, przede wszystkim wprowadzenie kwoty wolnej od podatku do 15 tys. zł. - System musi brać pod uwagę zdolność płatniczą podatnika. Ludzie, którzy więcej zarabiają, powinni więcej oddawać do wspólnej kasy - tłumaczy.

Polska Partia Pracy jest za dynamiczną polityką społeczną, która motywuje najbiedniejszych do inwestowania w rozwój. - Z głodnych dzieci nie będzie dobrych obywateli - tłumaczy Ziętek. Jest także za skróceniem czasu pracy - podkreśla, że kiedyś pracowaliśmy 12, dziś powinniśmy 8. - Nie chodzi o długość pracy, tylko o jej efektywność - dodaje.

>>>Pełny zapis rozmowy

Zdaniem gościa "Sygnałów dnia" w Polsce dominuje system ultraliberalny, który nie jest jedynym, jaki zna świat.

- Rząd Platformy mnóstwo naobiecywał młodym, tymczasem z raportu ministra Boniego wynika, że są głównie zatrudniani na umowy śmieciowe - mówi lider PPP. Umowa śmieciowa, czyli np. o dzieło, na zlecenie czy nawet na czas określony, nie przewiduje zabezpieczenia emerytalnego, a często nawet ubezpieczenia chorobowego.

- Traci na tym nie tylko pracownik, lecz także my, ponieważ to oznacza nieopłacony ZUS i podatki. A pomyślmy, co będzie z tymi ludźmi, gdy osiągną wiek emerytalny? - przypomina.

Zdaniem Ziętka w ciągu 10 lat umowy śmieciowe rozprzestrzeniły się tak bardzo, że Polska jest w tej dziedzinie potęgą. - To wstyd, że taką formę zatrudnienia proponują instytucje rządowe i samorządowe czy np. telewizja publiczna. Firmy, które wygrywają milionowe przetargi, zatrudniają tylko własną sekretarkę - podkreśla. PPP proponuje zmiany w prawie, które by uniemożliwiły dalszy rozwój tego procederu. Zdaniem Ziętka obecna sytuacja jest nieuczciwa wobec pracodawców, którzy, zatrudniając ludzi na umowy kodeksowe, stają się mniej konkurencyjni.

Rozmawiali Wiesław Molak i Andrzej Żak.

(lu)