Logo Polskiego Radia
Jedynka
Luiza Łuniewska 25.10.2011

By zauważyć krzywdzone dziecko, trzeba być uważnym

Przemoc wobec dzieci jest zjawiskiem na tyle skomplikowanym, że tradycyjne instytucje nie są w stanie skutecznie mu przeciwdziałać - twierdzą profesjonaliści.
By zauważyć krzywdzone dziecko, trzeba być uważnym

Przywykliśmy kojarzyć przemoc wobec dzieci z biednymi, patologicznymi rodzinami. Ale to wcale nieprawda mówi Krzysztof Szwaj, psychiatra i psychoterapeuta. Z badań wynika, że w ciągu ostatniego roku połowa młodych ludzi doświadczyła przemocy psychicznej ze strony osób dorosłych, 17 proc. zostało uderzone przez dorosłego, a 8 proc. doświadczyło w dzieciństwie wykorzystywania seksualnego.

Prawie 2,5 tys. profesjonalistów bierze udział w VIII Ogólnopolskiej konferencji "Pomoc dzieciom – ofiarom przestępstw", organizowanej w PKiN w Warszawie. Polscy i zagraniczni eksperci dyskutują m.in. na temat interwencji w przypadkach przemocy wobec dzieci, sprawców wykorzystywania seksualnego dzieci, medycznych procedur postępowania w sprawach podejrzeń krzywdzenia czy ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Udostępniony został także raport na temat zagrożeń bezpieczeństwa i rozwoju dzieci w Polsce – "Dzieci się liczą".

Krzysztof Sarzała, kierownik Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku, mówi, że dzieci trafiają do jego placówki zwykle w drugiej kolejności. Zgłaszana jest przemoc wobec dorosłego i dopiero przyglądając się jego sytuacji, dowiadujemy się, że krzywdzone były także dzieci mówi. Dlatego, jego zdaniem, ważne jest, by tego skrzywdzonego dziecka nie przegapić.

Dr Monika Sajkowska, dyrektor Fundacji "Dzieci Niczyje", jednego z organizatorów konferencji, narzeka, że w Polsce nie ma systemu przeciwdziałania przemocy wobec dzieci. Nie chodzi o ogólny system (sądy, policję, pomoc społeczną), ale o specjalistyczne placówki czy organizacje, które potrafią pomagać skutecznie.

(lu)