– Przywykliśmy kojarzyć przemoc wobec dzieci z biednymi, patologicznymi rodzinami. Ale to wcale nieprawda – mówi Krzysztof Szwaj, psychiatra i psychoterapeuta. Z badań wynika, że w ciągu ostatniego roku połowa młodych ludzi doświadczyła przemocy psychicznej ze strony osób dorosłych, 17 proc. zostało uderzone przez dorosłego, a 8 proc. doświadczyło w dzieciństwie wykorzystywania seksualnego.
Prawie 2,5 tys. profesjonalistów bierze udział w VIII Ogólnopolskiej konferencji "Pomoc dzieciom – ofiarom przestępstw", organizowanej w PKiN w Warszawie. Polscy i zagraniczni eksperci dyskutują m.in. na temat interwencji w przypadkach przemocy wobec dzieci, sprawców wykorzystywania seksualnego dzieci, medycznych procedur postępowania w sprawach podejrzeń krzywdzenia czy ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Udostępniony został także raport na temat zagrożeń bezpieczeństwa i rozwoju dzieci w Polsce – "Dzieci się liczą".
Krzysztof Sarzała, kierownik Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku, mówi, że dzieci trafiają do jego placówki zwykle w drugiej kolejności. – Zgłaszana jest przemoc wobec dorosłego i dopiero przyglądając się jego sytuacji, dowiadujemy się, że krzywdzone były także dzieci – mówi. Dlatego, jego zdaniem, ważne jest, by tego skrzywdzonego dziecka nie przegapić.
Dr Monika Sajkowska, dyrektor Fundacji "Dzieci Niczyje", jednego z organizatorów konferencji, narzeka, że w Polsce nie ma systemu przeciwdziałania przemocy wobec dzieci. Nie chodzi o ogólny system (sądy, policję, pomoc społeczną), ale o specjalistyczne placówki czy organizacje, które potrafią pomagać skutecznie.
(lu)