Dokładnie rok temu wprowadzono w Polsce zakaz palenia w miejscach publicznych. Na początku miały być sale dla niepalących w każdym lokalu, a tymczasem – jak podkreśla Magdalena Petryniak, koordynator kampanii "Lokal bez papierosa" – dzisiaj każda restauracja w Polsce jest dla niepalących i jedynie w co czwartej znajduje się sala dla palaczy. Po wprowadzeniu zakazu palenia w miejscach publicznych aż trzy czwarte restaratorów zdecydowało się na wprowadzenie całkowitego zakazu palenia, ponieważ nie chcieli inwestować w przebudowę lokalu oraz w instalację drogiej wentylacji. Okazuje się, że postąpili słusznie...
Wiceminister zdrowia Adam Frączak zaznacza, że przybywa coraz więcej kafejek, barów, pubów i restauracji bez papierosa. Restauratorzy będący właścicielami lokali dla niepalących dostrzegają wzrost obrotów i rosnące zainteresowanie nowej klienteli. Coraz częściej do miejsc, w których obowązuje całkowity palenia papierosów, przychodzą na przykład rodziny z dziećmi.
Jak wynika z najnowszych sondaży, ponad 62 proc. Polaków popiera zakaz całkowitego palenia w lokalach bez możliwości wydzielenia palarni. Za takim zakazem opowiada się również ponad 75 proc. cudzoziemców odwiedzających nasz kraj.
Krzysztof Przewoźniak z Centrum Onkologii w Warszawie dodaje, że dzięki zakazowi w ciągu ostatniego roku około miliona palaczy w Polsce podjęło próbę skończenia z nałogiem.
(ks)