Rzecznik klubu Ruchu Palikota Andrzej Rozenek jest zdziwiony składem rządu, który kompletuje Donald Tusk. Jego zdaniem premier pozbywa się dobrych ministrów. Poseł żałuje przede wszystkim, że w rządzie nie znajdzie się dotychczasowy minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Ma go zastapić Jarosław Gowin.
– To by znaczyło, że znakomity minister, pan Kwiatkowski, jakoś utracił zaufanie premiera. Mnie to bardzo dziwi – mówi Rozenek w radiowej Jedynce ("Sygnały Dnia"). Zdaniem polityka to stanowisko powinna piastować osoba o neutralnych poglądach, a poglądy Gowina są – jak uważa poseł – skrajnie prawicowe. Gość Jedynki jest zdania, że Jarosław Gowin, jako minister, mógłby blokować wprowadzenie takich projektów, jak nowe przepisy dotyczące osób transseksualnych, które przygotowuje Ruch Palikota. Projekt ustawy w tej sprawie popierał minister Kwiatkowski. Zdaniem Rozenka, premier buduje "rząd zderzaków", w którym będzie mógł łatwo dokonywać zmian. Ocenia, że PSL jest twardym koalicjantem i przewiduje, że będzie dochodziło do zwarć między Donaldem Tuskiem i Waldemarem Pawlakiem.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
Andrzej Rozenek zapowiedział, że jego partia będzie się sprzeciwiać oszczędnościom kosztem najuboższych grup społecznych. Rzecznik Ruchu Palikota zauważył, że rząd – planując cięcia – będzie zapewne spotykał się z dużym oporem PSL, sprzeciwiającego się ograniczeniu ulg emerytalnych.
Andrzej Rozenek zadeklarował, że Ruch Palikota wesprze Donalda Tuska w jego planach likwidacji niektórych ulg.
Rozmawiali Krzysztof Grzesiowski i Mariusz Syta.
(ag)