– Miałem poczucie dobrej zabawy, ale także radość, że jako lekarz mogę dać pacjentowi coś więcej niż tylko terapię – mówi prof. Ryszard Grenda, wicedyrektor Centrum Zdrowia Dziecka. Wraz z zawodowymi aktorami, a także razem z prezesem zarządu Polskiego Radia Andrzejem Siezieniewskim, zagrał w słuchowisku "Anielskie sprawki".
Wszystko zaczęło się od jednego z pacjentów, Tomka, który po zatruciu grzybami miał dwukrotnie przeszczepioną wątrobę. Lekarze uznali, że w powrocie do zdrowia pomoże mu dość nietypowa terapia – czytanie bajek. W całej Polsce dziesiątki ludzi zaczęło wówczas pisać opowieści specjalnie dla chłopca. "Anielskie sprawki" powstały na podstawie jednej z nich.
– To wspaniała inicjatywa, która wpisuje się w nasze misyjne powinności. Stąd zaangażowanie wszystkimi siłami, w tym głosem prezesa – mówi Andrzej Siezieniewski, który w spektaklu zagrał Anioła Doroteusza.
– Ćwiczyłem czytanie bajek wnukowi – śmieje się prezes. – Przed mikrofonem spędziłem setki godzin. Myślałem, że taki występ nie wzbudzi już we mnie emocji. Okazało się jednak, że moje lektorskie umiejętności w konfrontacji z zawodowymi aktorami są mało imponujące – dodaje. Jednak Janusz Kukuła, reżyser spektaklu, jest końcowym efektem i występami aktorów amatorów usatysfakcjonowany. Twierdzi, że dzięki temu słuchowisko ma niepowtarzalna magię.
Dla prof. Ryszarda Grendy występ w słuchowisku był zupełnie nowym doświadczeniem, choć – jak mówi – tremę miał mniejszą niż przed operacją. – Gram Anioła Celestyna, który miał pewne kłopoty w komunikacji podniebnej. Bardzo sympatyczna postać – opowiada.
Słuchowisko jest już dostępne w formie płyty. Możną ją kupić w sklepach za 19 zł. Cały dochód ze sprzedaży przeznaczony jest dla Centrum Zdrowia Dziecka. Płytę można również kupić w sklepie Polskiego Radia. -> SKLEP
Profesor Grenda, specjalizujący się w transplantologii, mówi, że choć pieniądze dla szpitala, który wykonuje procedury nadzwyczajne, są bardzo ważne, konieczna jest też społeczna akceptacja. – To przekłada się na większą liczbę zgód na pobranie narządów i krótszy czas oczekiwania przez dzieci na przeszczep – tłumaczy.
Prezes Andrzej Siezieniewski zapowiedział, że Polskie Radio będzie szeroko informować o działalności Centrum Zdrowia Dziecka, o jego misji, bo takie jest zadanie mediów publicznych. – Jesteśmy tam, gdzie ktoś potrzebuje wsparcia, pomocy i rady – podkreśla prezes.
Rozmawiali Mariusz Syta i Andrzej Żak.
(lu)