- Z dniem 21 grudnia wiąże się przepowiednia Majów - mówi gość audycji "Cztery Pory Roku" Miłka Krogulska z portalu czary.pl. - Właśnie ta data jest ostatnią w kalendarzu tego indiańskiego ludu, dlatego niektórzy uważają, że może to oznaczać koniec świata.
Gość Jedynki przypomina jednak, że każdego roku nasz kalendarz kończy się 31 grudnia, a później ląduje w koszu i koniec świata nie następuje. - Nie ma żadnego powodu, dla którego Majowie nie mieliby robić tak samo - wyjaśnia Miłka Krogulska. Jej zdaniem grudniowa data jest tylko końcem pewnej rachuby czasu, od której Majowie rozpoczynali następne odliczanie.
Jak podkreśla gość Jedynki, nie powinniśmy ulegać wpływom samozwańczych jasnowidzów, którzy chcą nas straszyć i zarabiać na tym pieniądze.
- Ja bym radziła nie bać się, nie kupować żadnych amuletów i nie przejmować się osobami, które będą wpadały w panikę, ponieważ z całą pewnością przetrwamy 21 grudnia 2012 roku i świetnie będziemy się bawić, witając 2013 rok.
Miłka Krogulska na antenie Jedynki podaje również horoskopy dla poszczególnych znaków zodiaku na rok 2011.
(ah)