Jedynka
Gabriela Skonieczna
12.06.2012
"Nie będzie żadnego marszu, tylko dojście na stadion"
Tak o przemarszu rosyjskich kibiców mówi Władimir Kirianow, korespondent rosyjski w Polsce, podczas gdy wszyscy martwią się o bezpieczeństwo.
Przedstawiciele kibiców rosyjskich i polskich wspólnie złożyli wiązankę i splecione szaliki pod pomnikiem na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w WarszawiePAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
-
Będzie bezpiecznie, chyba że...
Czytaj także
O tym, że będzie bezpiecznie i spokojnie zapewniają warszawski ratusz i policja. Według nich kibice chcą muzyką i śpiewem uczcić wtorkowe piłkarskie święto. O niekonfliktowym przebiegu przemarszu przekonany jest też Kirianow, według którego niepokoje pojawią się tylko wtedy, gdy rosyjscy kibice zostaną sprowokowani, bo sama inicjatywa ma - w jego ocenie - tylko sportowy charakter.
O politycznym wydźwięku marszu Rosjan przekonani są za to politycy Leszek Miller (SLD) i Mariusz Błaszczak, choć ta konstatacja prowadzi ich do wyciągnięcia zupełnie innych wniosków.
gs