Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 26.07.2012

Wielka heca wokół Narodowego. Będzie rozbiórka?

Komplikuje się sytuacja prawna Stadionu Narodowego w Warszawie. W przygotowaniu są dwa pozwy: Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz spadkobierców gruntu, na którym stoi budynek.
Stadion NarodowyStadion NarodowyWikpedia, lic. CC/Przemek Jahr
Posłuchaj
  • Wielka heca wokół Narodowego
Czytaj także

Ministerstwo chce zaskarżyć wykonawcę generalnego Stadionu - Do tej pory nie dostaliśmy pełnej dokumentacji, a podwykonawcy nie otrzymali pieniędzy. 1 czerwca Narodowe Centrum Sportu wystosowało pismo o zapłacenie kar umownych w wysokości 25 % całości kwoty netto. Te kary także nie zostały iuszczone. Kolejnym etapem będzie pozew - mówi Katarzyna Kochaniak, rzeczniczka resortu.

Pozew dotyczący opóźnień w budowie Stadionu Narodowego ma być gotowy za kilka miesięcy. Wcześniej natomiast powinny zostać sporządzone pozwy dotyczące zwrotu pieniędzy podwykonawcom. Firmy Hydrobudowa i PBG - członkowie konsorcjum, które było wykonawcą generalnym obiektu - złożyły wnioski o upadłość zakładową. Zdaniem minister sportu Joanny Muchy nie utrudni to jednak odzyskiwania pieniędzy.

Te ostatnie mogą się przydać, bo o warte miliardy działki, na których stoi Stadion Narodowy, walczą z kolei spadkobiercy Arpada Chowańczaka – przed wojną właściciela jednego z największych zakładów kuśnierskich w Polsce. Drugą stroną sporu w tej sprawie jest Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Na początku lipca Wojewódzki Sąd Administracyjny już po raz drugi orzekł że minister - wówczas infrastruktury - wydał decyzję z rażącym naruszeniem prawa, czyli odmówił unieważnienia decyzji o konfiskacie gruntu. Zdaniem resortu sporne działki przeznaczone były wówczas pod użyteczność publiczną. Dowodem ma być plan zagospodarowania przestrzennego z lat 30-tych ubiegłego wieku. Problem w tym, że nie można znaleźć dokumentu.

Spadkobiercy domagają się przede wszystkim przeprosin. Mówią też o ugodzie i odszkodowaniu albo zamianie działek. Jeszcze inny pomysł zakłada... rozbiórkę stadionu i przeniesienie go w inne miejsce.

Więcej w materiale Agnieszki Jas.

pg