Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 30.07.2012

9 osób zginęło w zderzeniu pociągu z busem

- Do tragedii doszło przed godziną 6 na niestrzeżonym przejeździe w Bratoszewicach - mówi w radiowej Jedynce komisarz Robert Śniecikowski z komendy policji w Zgierzu.
Bus po zderzeniu z pociągiem w BratoszewicachBus po zderzeniu z pociągiem w BratoszewicachPAP/Grzegorz Michałowski
Galeria Posłuchaj
  • Policjant o zderzeniu busa z pociągiem
Czytaj także

8 osób zginęło na miejscu, a dwie zostały ranne w zderzeniu pociągu z busem w Bratoszewicach. To około 10 kilometrów za Zgierzem w kierunku Strykowa i autostrady A2 koło Łodzi. Wszystkie ofiary to pasażerowie busa. W szpitalu zmarła dziewiąta ofiara wypadku.
Do tragedii doszło o około 5:45, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. - Kierowca busa nie zachował ostrożności na przejeździe i wjechał pod pociąg - mówi w "Sygnałach dnia" komisarz Robert Śniecikowski. Żaden z pasażerów pociągu osobowego z Łowicza do Łodzi nie ucierpiał. Przyczyny wypadku ustalają na miejscu prokurator i pracownicy wydziału ruchu drogowego. - Nie wiemy w jaki sposób kierowca nie zauważył pociągu i wjechał na przejazd - mówi policjant. Podkreśla, że nie jest to tak bardzo uczęszczany przejazd, a pociągi nie jeżdżą tam szybko. - To w miarę bezpieczny przejazd - zwraca uwagę komisarz Śniecikowski.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
(ag)