Spędzanie wakacji na kempingu to rodzaj hobby. - To jest dla ludzi, którzy lubią taki wypoczynek, polegający na tym, że budzę się, wstaję i jestem od razu na łonie natury - mówi Michał Szefter, prezes Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu. Niektórzy to lubią.
Gość "Lata z Radiem" zaznacza, że jak każde hobby nie jest to hobby tanie. Drogi jest sprzęt, bo żeby uprawiać turystykę campingową lub caravaningową trzeba mieć przyczepę i samochód, który ja pociągnie, albo mieć kampera, czyli mieszkalny samochód. Ale jeśli rozłożyć te koszty na lata, w których można jeździć na wczasy i nie płacić za hotele, to rachunek wygląda już inaczej. Zresztą przyczepę czy kampera można wypożyczyć na dwa tygodnie czy na miesiąc i wówczas wypoczynek jest tańszy.
Prezes podkreśla, że standardy na kempingach w Polsce dorównują standardom europejskim, a ceny są niższe, czasem dwukrotnie.
Rozmawiał Wiesław Molak.
(ag)