To jej oraz wsparcia potrzebują osoby słabsze, wymagające opieki, niepełnosprawne. Właśnie o nich pamiętano w Piszu - niewielkim mieście na Mazurach.
Poseł PSL, Zbigniew Włodkowski mówi, że członkowie warsztatów terapii zajęciowej własnoręcznie przygotowali 30 medali, które potem zlicytowano. Uzyskano prawie 5 tysięcy złotych, za co zostało kupione ponad 150 paczek. - Moje biuro było tylko inicjatorem pewnej ideo - wyjaśni poseł. Podkreśla, że bez ofiarności innych akcja nie udałaby się.
- Ogromna większość to dzieci z różnym stopniem ułomności umysłowej, pochodzące z rodzin biednych. Często świąteczna paczka to jedyny prezent, który dostają w roku - mówi Ewa Ryzińska, dyrektor ośrodka szkolno-wychowawczego w Łupkach.
Posłuchaj relacji Ewy Syty z Pisza.
(ag)