Logo Polskiego Radia
Jedynka
Aneta Hołówek 11.01.2013

Stwierdzenie "idę na pocztę" odejdzie w zapomnienie?

Według ustawy od początku 2013 roku wszystkie firmy świadczące usługi pocztowe na terenie Polski mają równy dostęp do rynku. Już wkrótce może się więc okazać, że nie będziemy już "chodzili na pocztę".
Poczta PolskaPoczta PolskaWikimedia Commons CC / burts
Posłuchaj
  • Stwierdzenie "idę na pocztę" odejdzie w zapomnienie?
Czytaj także

Nowe przepisy, choć liberalizują rynek, to, zdaniem Bogdana Godzwona z firmy Inpost, nadal promują Pocztę Polską. - Kwestie doręczania przekazów pieniężnych, a także listów poleconych stawia nas w niekorzystnej sytuacji w stosunku do operatora wyznaczonego - mówi przedstawiciel Inpostu.

Jak się okazuje, to nie jedyne przywileje Poczty Polskiej. Wciąż na przykład wyłącznie datowniki tej firmy mają charakter urzędowego poświadczenia. - Wysyłamy zeznanie podatkowe do Urzędu Skarbowego ostatniego dnia przed północą i na kopercie pojawia się znak Poczty Polskiej. Wówczas, nawet jeśli nasza przesyłka dotrze do Urzędu Skarbowego po terminie, będzie honorowana - wyjaśnia Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - W przypadku innych operatorów takiego przywileju już nie ma - dodaje.

Fachowcy przewidują, że do 2025 rynek korespondencji pocztowej zmniejszy się do 5 procent obecnego wolumenu. Zanim to jednak nastąpi, w Polsce będzie wybrany nowy operator usługi powszechnej. Może się zatem okazać, że po tym konkursie nie będziemy już chodzili na pocztę.

Więcej o zmianach na rynku usług pocztowych w materiale Mariusza Filara.

(ah)