W tym roku w programie występów, podczas których znani artyści śpiewają razem z publicznością, oprócz popularnych kolęd z Polski, zabrzmią między innymi pieśni z Francji, Niemiec, Czech, Węgier, a nawet z Ameryki i Izraela.
Mateusz Otremba, kompozytor, wykonawca i dyrektor artystyczny produkcji "Betlejem w Polsce" przygotował również dla słuchaczy starogrecki utwór z Kapadocji. Artysta jest zadowolony, że udało się sięgnąć do tradycji wielu narodów. Niektóre pieśni zabrzmią po polsku po raz pierwszy. - W ten sposób chronimy te utwory od zapomnienia i ożywiamy zwyczaj wspólnego śpiewania kolęd - podkreślił Mateusz Otremba.
Świąteczne koncerty rozpoczną się 29 grudnia w Katowicach. Trasa obejmie występy 12 miastach, między innymi w Warszawie, Poznaniu, Gdyni i w Krakowie. - Przez blisko trzy godziny tworzymy świat autentycznych, dobrych emocji, a przy tym łączymy ludzi - powiedział Mieczysław Szcześniak.
Na koncercie usłyszymy stare pieśni żydowskie, protestanckie, prawosławne i katolickie. Jak podkreślił Mieczysław Szcześniak, te tradycje były obecne na naszych ziemiach od wieków. Muzyk zwrócił uwagę, że w czasach podziałów i napięć w życiu społecznym artyści powinni scalać ludzi.
Wokalistom będzie towarzyszyła orkiestra kameralna AUKSO. Całkowity dochód z koncertów zostanie przeznaczony na pomoc osobom potrzebującym w ramach akcji społecznej "Głodnych nakarmić!".
pr,iar