W pierwszej połowie 2014 roku ma ukazać się ich debiutancka płyta. Próbkę tego co przygotował zespół zwiastuje utwór "Trabant biały", który był Piosenką dnia Jedynki . - Zawsze myślałyśmy o tym, żeby śpiewać po polsku. Może kiedyś, przy drugiej czy trzeciej płycie to się zmieni, ale na razie śpiewamy głównie w naszym języku. Nasze autorskie numery bardziej idą w stronę bigbitu z lat 60. i 70. niż swingu czy takiego klasycznego jazzu – tłumaczyła w "Muzycznej Jedynce" Marta Zubilewicz .
Historia Bardotka Trio zaczęła się wiele lat temu od spotkania w chórze gospel. - Zawsze śpiewałyśmy w harmonii i dzięki Marcie Podobas w pewnym momencie stwierdziłyśmy, że chcemy założyć swój własny zespół – wspominała Agnieszka Choromańska .
Swą nazwę Bardotka Trio zawdzięczają... wnikliwemu przestudiowaniu słownika języka francuskiego. - Miałyśmy spory problem, żeby znaleźć nazwę, która zapali lampkę z napisem "szczęście" u nas wszystkich. Po długich godzinach spędzonych z naszą menedżer stwierdziliśmy, że otworzymy słownik języka francuskiego i słów zapożyczonych z tego języka, no i padło na "Bardotkę" - zdradziła Marta Podobas .
Odwiedź kanał muzyczny Polskiego Radia na YouTube >>>
Na swojej debiutanckiej płycie Bardotka Trio prezentują koktajl doskonale znanych klasyków, swoje autorskie utwory ("Vendetta", "Brodacze" czy "Bogumił") oraz kilka ciekawych miksów. Wśród zamieszczonych na krążku utworów znajdzie się także międzynarodowa produkcja "Nie google-uj mnie (Mówić chłopcom nie)" będąca wynikiem współpracy wokalistek z ikoną muzyki swing Marcellą Puppini oraz francuskimi DJ-ami i producentami, Bartem & Bakerem.
Rozmawiała Iza Żukowska.
pg/kul