- Rozpoczęła się wtedy debata o tym, czy film wideo jest w ogóle sztuką. Nagroda dla Steve'a McQueena była kolejnym czynnikiem, który sprawił, że do sztuki współczesnej zaliczone zostały nie tylko gatunki najbardziej klasyczne: malarstwo, rzeźba, rysunek, ale również te, które od lat 80. budziły kontrowersje - wyjaśnia Marek Goździewski, kurator sztuki.
Steve McQueen (L) wyreżyserował trzy pełnometrażowe filmy: "Głód", "Wstyd" i "Zniewolony". Wcześniej realizował instalacje fotograficzne i wideo. Fot. mat. prasowe
Nagroda im. Williama Turnera, przyznawana od 1984 roku przez muzeum Tate Britain, ewoluowała przez lata, by ostatecznie stać się wyróżnieniem za najciekawszą pracę czy wystawę minionego roku dla artystów, którzy nie ukończyli 50 roku życia i na stałe mieszkają w Wielkiej Brytanii. W jej historii znajdujemy wiele wiele momentów przełomowych dla sztuki brytyjskiej i światowej. Marek Goździewski wymienia m.in. nagrodę z 1993 roku dla Rachel Whiteread, która wykonała odlew wnętrza ostatniej kamienicy wiktoriańskiej we wschodnim Londynie, planowanej do wyburzenia. - Wtedy nikt nie uznawał tego rodzaju działań za działania artystyczne, związane z rzeźbą - mówi.
W historii Nagrody Turnera są także: wyjątkowa aukcja Damiena Hirsta, protest Marka Wallingera oraz takie wydarzenia, jak spalenie... miliona funtów. O tym wszystkim, a także tegorocznym laureacie Nagrody Turnera, opowiada w radiowej Jedynce Marek Goździewski.
***
Tytuł audycji: Kultura w Radiowej Jedynce
Prowadził: Michał Montowski
Gość: Marek Goździewski, kurator sztuki CSW, teoretyk kwalifikowany w galerii Tate jako Art Educator
Data emisji: 6.01.2015
Godzina emisji: 20.30
(asz/ag)